Nalewka Propolisowa,PROPOLIS

propolis1

PROPOLIS -właściwości lecznicze

Od dawna przygotowuję różne preparaty z propolisu i stosuję je z dobrym skutkiem. Po badaniach kontrolnych prowadzonych w moim instytucie straciłem zaufanie do preparatów propolisu niektórych firm, dlatego teraz wolę kupić surowiec u pszczelarza i samodzielnie sporządzić zaplanowany preparat. Polecam wybierać propolis surowy, a nie przetapiany (podgrzewany jest wtedy do ponad 100 stopni C) i selekcjonowany, czy odsiewany. Niech będą w nim fragmenty plastrów miodowych, kawałki pszczół, pyłek. Taki jest najlepszy. Jeśli nie macie dostępu do pszczelarza, można znaleźć takiego na allegro. Przy czym trzeba zwrócić uwagę, czy jest to rzeczywiście pszczelarz, a nie jakiś pośrednik, który równocześnie handluje ciuchami i butami. Oczywiście po wystawionym towarze (wosk, mleczko, propolis, różne miody, pierzga, pyłek) i opisie pasieki ustalicie jego wiarygodność.

PIC03414.JPG

                            propolis ,kawałki                                                                                     Nadchodzą chłody i niebawem wiele osób zacznie miewać stany zapalne układu oddechowego wywołane infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi. Niewątpliwie zmiany pogody wpływają również na funkcjonowanie układu odpornościowego, który często w okresie jesienno-zimowym wykazuje regresję.Już teraz proponuję zażywanie profilaktyczne propolisu. Propolis, czyli kit pszczeli jest materiałem naprawczym i ochronnym, wytwarzanym przez pszczoły. Służy do uszczelniania i wzmacniania ścian ulu oraz plastrów. Fizykochemicznie propolis można określić jako substancja żywiczno-woskowa. Jest mieszaniną żywic, soków, gum, polisacharydów, olejków, lipidów wydzielanych przez rośliny (pączki, owoce, wydzieliny i wydaliny roślin) oraz wydzielin pszczół powstałych jako niestrawna frakcja pyłków kwiatowych.Propolis ma postać twardej masy barwy brunatnej, brązowej, żółtobrunatnej lub czarnej. Jest rozpuszczalny w eterze i spirytusie. Propolis nie rozpuszcza się w wodzie.

Skład chemiczny (frakcje) propolisu jest zmienny, zależny od rodzaju substratów zebranych przez pszczoły:1. Żywice 40-50%2. Woski 20-30%3. Polifenole 14-18%4. Polisacharydy 2-3%5. Ziarna pyłku 8-10%6. Olejki lotne (8-12%

Fenolokwasy: kwas benzoesowy, kwas cynamonowy, kwas kawowy, kwas galusowy, kwas kumarowy, kwas ferulowy.Inne związki: alkohol koniferylowy, aldehyd cynamonowy, kwas walerianowy, aldehyd benzoesowy, koniferyna, kwasy diterpenowe.Spośród flawonoidów (jest ich w propolisie 9-12%) warto tutaj wymienić: kemferol, ramnetyna, chryzyna, akacetyna, pinobanksyna, pinocembryna, galangina, kwercetyna, betulina.

W samej Europie zmienność składu ekstraktów etanolowych propolisu jest bardzo duża, co przedstawiają poniższe dane:- związki aromatyczne, wolne fenole, lotne z parą wodną: 1-7%- fenole inne: 0,2-2%- kwasy fenolowe: 2-17%- estry kwasów fenolowych: 5-20%- flawanony i dihydroflawonole 1-39%- flawony i flawonole: 1-23%- chalkony: 0,4-4%- glicerydy fenolowe: 1-23%

WŁAŚCIWOŚCI LECZNICZE: bakteriostatyczne, bakteriobójcze, fungistatyczne, grzybobójcze, przeciwpierwotniakowe (odkażające);- przeciwwirusowe;- przeciwzakrzepowe i przeciwzawałowe;- wzmaganie czynności skurczowych serca;- rozszerzanie naczyń wieńcowych serca;- wzmaganie działania glikozydów nasercowych równocześnie zażywanych;- hipotensyjne przy nadciśnieniu (obniżające ciśnienie tętnicze krwi o ok. 20 mm Hg);- pobudzające regenerację tkanek (gojenie ran, wrzodów);- wzmacniające i uszczelniające naczynia krwionośne (przeciwwysiękowe);-inhibitor lipooksygenazy, działając przeciwzapalnie.

Synergizm farmakologiczny (korzystne kojarzenie propolisu z niektórymi lekami)- wzmaganie działania preparatów jemioły w zakresie właściwości obniżania ciśnienia krwi i przecimiażdżycowych;- wzmaganie i uzupełnianie działania przeciwbakteryjnego i przeciwgrzybiczego antybiotyków, sulfonamidów i fitoncydów;- wzmaganie i uzupełnianie działania przeciwzapalnego salicylanów, benzydaminy i ibuprofenu;- propolis działa silniej przeciwdrobnoustrojowo w obecności miedzi i srebra;- propolis wykazuje synergizm z selenem i witaminą C.

dr Henryk.Różański

http://rozanski.li/

propolis

NALEWKA PROPOLISOWA  dr Różańskiego :

Z propolisu można otrzymać nalewkę propolisową. W tym celu propolis (10 g) należy zalać spirytusem 90% (100 ml) i odstawić w ciemne miejsce na 7 dni, po czym przefiltrować.  W trakcie ekstrakcji na dno opadną cząstki i substancje nierozpuszczalne w alkoholu (białka, woski, pyłki, fragmenty pszczół). Po tygodniu nalewkę przelać przez gęste sito. Pozostałość wyekstrahowanego propolisu przepłukać jeszcze niewielką ilością spirytusu, oba płyny połączyć.Zażywać 2 razy dziennie po 5 ml. Można stosować również zewnętrznie do pędzlowania błon śluzowych i skóry, ponadto do okładów na schorzałe miejsca (1 łyżeczka nalewki na 100 ml wody przegotowanej). Opryszczkę, liszaje, ropnie, pleśniawki, wypryski pędzlować nierozcieńczonym propolisem.W razie choroby (np. przeziębienie, nieżyt gardła i oskrzeli, grypa, angina) propolis należy zażywać wg zasady: często, ale mało; pół łyżeczki co 2-3 godziny przez 3 dni, potem 1 łyżeczka co 6 godzin.Nie zapominajmy o synergizmie propolisu (pozytywnym współdziałaniu) ze srebrem, salicylanami, selenem i witaminą C.Różne są metody sporządzania nalewki propolisowej. W sprzedaży znajdują się roztwory 1-3-5-7%. Zatem na 100 g alkoholu daje się 1-7 g propolisu.W domowych warunkach proponuję jednak przyrządzać mocniejszy wyciąg (10%).

 

W/w treści mają charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym razie nie mogą być traktowane jako forma konsultacji lekarskiej.
Zamieszczenie powyższych informacji ma na celu możliwie jak najpełniejsze wykorzystanie tego wyjątkowego produktu, jakim jest propolis.
Ani osoba publikująca niniejsze treści, ani jej autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ewentualne błędy oraz jakiekolwiek skutki wykorzystania tychże informacji.

 

 

DIETA,dzień 25

 mroż1

Na dzień dobry wypijamy szklankę wody z łyżeczką miodu przygotowaną poprzedniego wieczoru,do której dodajemy rano sok z 1/2 cytryny i przygotowujemy codzienną porcję PASTY (przepis patrz DZIEŃ1)

ŚNIADANIE:

20g Chleb ryżowy

PASTA

100g Pomidor

150g Jabłko

Wafle ryżowe smarujemy PASTĄ,obkładamy pomidorem

IIŚNIADANIE:

150g Jogurt naturalny do 3% tłuszczu

50g Bułka Grahamka

30g Ser żółty

50g Ogórek

PASTA

100g Marchewka

Robimy kanapkę z PASTĄ i serem,marchewka do schrupania na surowo

 OBIAD:

ZUPKA

 ZUPA JARZYNOWA

150g Mięsa drobiowego

300g Mieszane warzywa

Mięso gotujemy na małym ogniu przez 20 minut,dodajemy pokrojone warzywa i gotujemy do miękkości.Przyprawiamy i podajemy z pokrojonym gotowanym mięsem.

 PODWIECZOREK:

100g Winogron

2 Ciasteczka z sieminenialnianego(patrz DZIEŃ 7)

owsiane

KOLACJA:

Koktail:3 łyżki siemienia lnianego zmielić,dodać 200g maślanki
100g lekko rozmrożonych truskawek (w sezonie oczywiście świeżych)lub innych owoców,2 łyżki oleju lnianego-zmiksować.(Taki napój należy wypić do 15 minut od przygotowania gdyż po tym czasie mielone siemie traci właściwości lecznicze)

OWOC

W/w treści mają charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym razie nie mogą być traktowane jako forma konsultacji lekarskiej.
Zamieszczenie powyższych informacji ma na celu możliwie jak najpełniejsze wykorzystanie tego wyjątkowego produktu, jakim jest olej lniany.
Ani osoba publikująca niniejsze treści, ani jej autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ewentualne błędy oraz jakiekolwiek skutki wykorzystania tychże informacji.

 

CIEKAWE PRODUKTY: PREPARAT Z BOCZNIAKA NA ODPORNOŚĆ I PRZECIWCHOLESTEROLOWO

kr2

 

VITAGLUCAN jest preparatem witaminowo-mineralnym zawierającym Beta 1,3-D-glucan (Beta-glukan) – polisacharyd pozyskiwany z grzyba jadalnego zwanego boczniakiem ostrygowatym (Pleurotus Ostreatus).
Beta-glukan to związek należący do grupy rozpuszczalnych polisacharydów, występujący również w komórkach drożdży, w owsie oraz w takich grzybach jak shitake i mitake.

KR3

Beta-glukany pozyskiwane z grzybów są przedmiotem intensywnych badań między innymi nad ich działaniem przeciwnowotworowym.

Beta-glukan to związek o szczególnych właściwościach aktywizowania makrofagów – komórek odpowiedzialnych za odporność organizmu. Makrofagi stanowią pierwszą linię obrony organizmu w przypadkach różnego typu infekcji (bakteryjnych, wirusowych) oraz innych czynników obniżających sprawność systemu immunologicznego (przemęczenie, nieprawidłowa dieta, stres, wolne rodniki). Beta-glukany to również cenna frakcja błonnika wpływającego na obniżanie poziomu cholesterolu frakcji LDL.

Obecne w preparacie witaminy C i E oraz cynk wzmacniają efekty działania Beta-glukanu.

 kr1

DIETA,dzień 24

SZRON

Na dzień dobry wypijamy szklankę wody z łyżeczką miodu przygotowaną poprzedniego wieczoru,do której dodajemy rano sok z 1/2 cytryny i przygotowujemy codzienną porcję PASTY (przepis patrz DZIEŃ1)

ŚNIADANIE

50g Jajka kurze na miękko

50g Chleb żytni

100g Papryka

PASTA

 II ŚNIADANIE

250g Kefir

20g Daktyle suszone

30g Wafle ryżowe

40g Szynka drobiowa

100g Pomidor

PASTA

 OBIAD

KURCZAJK Z BURACZKAMI

DRÓB PIECZONY Z BURACZKAMI I RYŻEM

120g Mięso drobiowe

200g Buraki

Łyżka jogurtu

Sok z cytryny

40g Ryż brązowy(suchy)

Mięso skropić cytryną,doprawić,odstawić na pół godziny.Piec w piekarniku razem z burakami do miękkości.Buraczki ostudzić,zetrzeć na tarce,doprawić solą, cytryną i jogurtem.Upieczone mięso i buraki podawać z ugotowanym ryżem

 PODWIECZOREK

70g Winogrona

10g Słonecznik,nasiona

200g Sok z marchwi z cytryną

 KOLACJA

Koktail:3 łyżki siemienia lnianego zmielić,dodać 200g maślanki
100g kiwi (lub innych owoców np jagód,malin,miękkiej gruszki itp),2 łyżki oleju lnianego-zmiksować.(Taki napój należy wypić do 15 minut od przygotowania gdyż po tym czasie mielone siemie traci właściwości lecznicze

 KOSZ

W/w treści mają charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym razie nie mogą być traktowane jako forma konsultacji lekarskiej.
Zamieszczenie powyższych informacji ma na celu możliwie jak najpełniejsze wykorzystanie tego wyjątkowego produktu, jakim jest olej lniany.
Ani osoba publikująca niniejsze treści, ani jej autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ewentualne błędy oraz jakiekolwiek skutki wykorzystania tychże informacji.

 

JAK JEŚĆ ZDROWO I NIE PÓJŚĆ Z TORBAMI?

Z roku na rok ceny żywności rosną, ale to nie powinno być powodem, żeby źle się odżywiać. Po pierwsze dlatego, że jeśli faktycznie grozi Ci zapaść finansowa, dobre zdrowie będzie na wagę złota. A po drugie, ponieważ to nieprawda, że fast foody są tańsze niż zdrowa żywność, i to niezależnie od wzrostu cen.

Problem w tym, że dobrego odżywiania – podobnie jak dobrego pisania, śpiewania czy mówienia – trzeba się nauczyć.

 Oto jak lepiej się odżywiać za niewielkie pieniądze:

W epoce mrożonek, mikrofalówek i fast foodów zdążyliśmy zapomnieć o tym, że jedzenie wymaga czasu. Jest on potrzebny, by wybrać pokarmy, przygotować je i spożyć. Na każdym z tych etapów możesz oszczędzić na czasie, jednak odbędzie się to kosztem Twojego zdrowia i portfela.

Jeśli chcesz lepiej się odżywiać, nie zwiększając przy tym wydatków, musisz sobie obiecać, że poświęcisz na to więcej czasu. Gdy tylko Ci się to uda, przejdź do drugiego etapu.

KASZA

 Wybierz produkty

Przygotowując jadłospis z wyprzedzeniem, kupisz tylko to, czego naprawdę potrzebujesz.

Doświadczenie pokazuje, że więcej wydajesz, kupując wszystkiego po trochu, by następnie skomponować z tego jakąś potrawę, niż wtedy, gdy zaplanujesz posiłek wcześniej i kupisz tylko to, co potrzebne do jego przygotowania. Obmyślając z wyprzedzeniem zbilansowane jadłospisy, zjesz dokładnie to, co trzeba, i skorzysta na tym Twój organizm. Poza tym dobrze skomponowany posiłek składa się z różnorodnych dań, dzięki czemu szybciej zaspokajasz uczucie głodu.

 Jedz lepiej, ale odrobinę mniej

 Badania na zwierzętach wykazały, że jedzenie mniej obfitych posiłków wydłuża życie i zwiększa odporność na choroby – jeśli tylko dostarcza się organizmowi niezbędnych witamin i składników odżywczych w ilościach odpowiadających normalnemu dziennemu zapotrzebowaniu. Doktor Richard Weindruch z Narodowego Ośrodka Badań nad Naczelnymi w Wisconsin, opublikował w 2009 r. wyniki ciekawego badania na ten temat(1).

W 1989 r. przebadał dwie grupy makaków liczące po 15 osobników. Pierwsza otrzymywała racje żywnościowe pomniejszone o 30% w porównaniu ze zwykłymi porcjami. Małpy z drugiej grupy mogły jeść do woli. W 1994 roku do obu grup dołączyło w sumie jeszcze 46 makaków. Na zakończenie badania dr Weindruch przeanalizował przyczyny zgonów w kolejnych latach. Zaledwie 13% małp z grupy otrzymującej mniej jedzenia (ograniczenie kaloryczne) padło z powodu chorób związanych ze starzeniem się, podczas gdy w drugiej grupie było to 37%.

Prawdopodobnie w przypadku ludzi rezultaty byłyby takie same. Jedzenie nieco mniejszych porcji niż zwykle nie tylko pomoże Ci zaoszczędzić pieniądze, ale również może Ci pozwolić dłużej cieszyć się życiem i zdrowiem.

 Wykorzystuj resztki

RESZTKI

 Ilość jedzenia, które dziś trafia do śmietników wyłącznie z powodu niedbalstwa, lenistwa i złej organizacji, jest zatrważająca. Raport FAO, Agendy ONZ do Spraw Rolnictwa i Wyżywienia, szacuje, że w skali świata marnuje się blisko 50% produkcji sektora spożywczego.

Czy to oznacza, że resztki z niedzielnego obiadu mogą stać się kolacją w kolejny piątek?

Być może wyda Ci się to szokujące, ale fakt że żywność wysycha, zmienia kolor, staje się lepka, a nawet zaczyna brzydko pachnieć, nie ma zupełnie nic wspólnego z tym, czy jest niebezpieczna dla zdrowia. Być może takie jedzenie nie będzie Ci smakować, ale wcale nie musisz się od niego rozchorować. Jest tak dlatego, że istnieje ogromna różnica między bakteriami powodującymi psucie się żywności, a patogenami wywołującymi choroby.Bakterie powodujące psucie się jedzenia tworzą śliską powłokę na mięsie, rozmiękczają owoce i przyprawiają kurczaka o paskudny zapach. Tymczasem chorobotwórcze patogeny są bezzapachowe, bezbarwne i niewidoczne.Skoro nie możesz polegać na zmysłach wzroku i węchu, warto zapamiętać regułę czterech: 4 dni w 4°C.Tylko przez trzy dni możesz w temperaturze 4°C przechowywać surowego kurczaka albo mięso mielone. Resztki gotowych potraw mogą natomiast poleżeć w lodówce aż cztery dni.

 Na nowo odkryj zupy

ZUPA1

 

Nie, nie mówię o gotowych zupach z supermarketu, nawet o tych „ekologicznych” – kupując je, nic nie zaoszczędzisz, a nigdy nie będziesz tak do końca pewny, co zawierają.Zawsze, gdy nie masz pomysłu na obiad, pamiętaj, że zupę można zrobić dosłownie ze wszystkiego. Wystarczy zagotować w garnku dowolny składnik z dużą ilością wody, cebulą, ząbkiem czosnku, jakimiś ziołami, solą i pieprzem.

Nawet jeśli pod ręką masz tylko jedno lub dwa warzywa (kilka nędznych marchewek, starego kalafiora) – wystarczą Ci do zrobienia zupy, która nie tylko będzie smaczna, ale i dobra dla zdrowia. Nie otwieraj chipsów i nie zamawiaj pizzy – jeśli został Ci kawałek starego chleba. Możesz pokroić go na małe kawałki i, podsmażając na oliwie z czosnkiem i solą, zrobić sobie grzanki. A jeśli zupa jest za rzadka, zagęści ją garścią ryżu.

 Jedz kapustę

 Aż do odkrycia Ameryki nasi przodkowie nie znali fasoli, kukurydzy ani pomidorów. Nawet ziemniaki przybyły do Europy dopiero pod koniec XVIII wieku. Zajadali się za to kapustą – i to w każdej postaci. Dziś kapusta wyszła z mody, młodzi ludzie rzadko po nią sięgają, a to ogromny błąd.

Kapusta ma bardzo wiele różnych odmian, a bogactwo wspaniałych przepisów na jej przygotowanie jest nieprzebrane – od bigosu, przez kapustę faszerowaną i zupę kapuścianą, po sałatkę z szatkowanej kapusty.

Kapusta jest tania przez cały rok. Ma silne właściwości detoksykacyjne i chelatujące (wiąże się z metalami ciężkimi, by usunąć je z organizmu). Jest wprost naszpikowana składnikami odżywczymi: witaminami A, C i E, przeciwutleniaczami spowalniającymi starzenie się komórek, błonnikiem, potasem i siarką.

W niedawnych badaniach udowodniono, że kapusta, dzięki dużej zawartości siarki i przeciwutleniaczy, ma działanie antynowotworowe. Również brokuły hamują rozwój raka (raka prostaty). I nie zapomnij, proszę, także o brukselce, kapuście pekińskiej, brokułach, wszelkich odmianach kapusty białej, zielonej, czerwonej, włoskiej czy o jarmużu.

 Polub rośliny strączkowe

 Podobnie jak kapusta na powrót do łask czeka soczewica, fasola i fasolka szparagowa, bób i wszelkie rodzaje grochu. Rośliny strączkowe są niedrogie i doskonale nadają się na pyszne zupy, przeciery i sałatki na ciepło lub na zimno. Mogą stanowić danie główne, bez żadnych dodatków. Występują w tylu różnych odmianach, że można je jeść nawet codziennie i nigdy się nie znudzić.

Jeden szybki przykład: otwierasz puszkę groszku konserwowego (nie musi być „extra drobny”), przekładasz go razem z sokiem do garnka i podgrzewasz. Następnie wystarczy go zmiksować, dodać sól, pieprz i łyżeczkę gęstej śmietany, by otrzymać wyśmienitą zupę krem.

Ogranicz spożycie mięsa

 Mięso czerwone (jeśli je jadasz), zwłaszcza duże sztuki, zarezerwuj na specjalne okazje.

Za podstawę codziennych posiłków w zupełności wystarczą opisane wyżej warzywa. Okazuje się, że możesz jeść jarsko i nawet tego nie zauważyć. Jeśli nie potrafisz się obejść bez mięsa, do dań z warzyw dodaj odrobinę słoniny lub kawałek wędzonej kiełbasy. Aby urozmaicić smak, możesz poeksperymentować z przyprawami i ziołami, począwszy od tych najprostszych i najpowszechniejszych: czosnku, gałki muszkatołowej, liści laurowych, kminku…

 Wybieraj ryby

RYBA

 Ryby są bardzo zdrowe i szkoda byłoby z nich rezygnować. Nikt jednak nie każe Ci się zajadać astronomicznie drogim miętusem, labraksem czy solą. Znacznie tańsze są małe, tłuste ryby morskie, które można kupić w puszce. Są one dużo lepsze także z punktu widzenia wartości odżywczych, ponieważ zawierają duże ilości kwasów omega-3 i są w niewielkim stopniu skażone rtęcią.

 Postaw na jajka

JAJA

I wreszcie, doskonały produkt spożywczy przy chudym portfelu: jajko.

W latach 90. XX wieku padło ono ofiarą koszmarnej pomyłki: naukowcy niesłusznie oskarżyli żółtko (to, co najlepsze!) o podnoszenie poziomu cholesterolu. W ostatnich latach jajka zostały jednak całkowicie oczyszczone z zarzutów, głównie za sprawą badaczy z Uniwersytetu Yale(2).

Teraz już wiesz, że dwa jajka dziennie w diecie osoby zdrowej nie będą miały negatywnego wpływu na poziom cholesterolu. Oczywiście, jeśli jesteś na specjalnej diecie zaleconej przez lekarza, nie należy nic w niej zmieniać bez porozumienia z nim.

W innych przypadkach nie ma żadnego powodu, żeby odmawiać sobie tego pysznego źródła wysokiej jakości białka – pożywnego, łatwostrawnego i niedrogiego (bo nawet jajka ze sklepów ze zdrową żywnością, wzbogacane w kwasy omega-3, nie kosztują więcej niż 1,40 zł za sztukę).

 

Zdrowia życzę!

Jean-Marc Dupuis

 

Źródła: 1. R.J. Colman et al., Science, 325, 201, 2009. 2. D.L. Katz, M.A. Evans, H. Nawaz, V.Y. Nickelll, W. Chan, B.P. Comeford, M.L. Hoxley, Egg consumption and endothelial function: a randomized controlled crossover trial, „International Journal of Cardiology”, Vol. 99. No 1, 10 Mars 2005, 65–70  http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_jak_jesc_zdrowo_i_nie_pojsc_z_torbami.html

 

Nalewka papryczkowa,kapsaicyna leczy raka…

papryki-chilli-sloik

Uczeni z uniwersytetu w Nottingham (Anglia) przeprowadzili badania nad kapsaicyną podawaną wewnętrznie. Dotychczas stosowano ją zewnętrznie jako plastry przeciwbólowe w reumatyzmie i artretyzmie. Podając kapsaicynę wewnętrznie zwierzętom doświadczalnym zauważyli, że chore na nowotwory – zdrowiały. Otóż okazało się, że kapsaicyna, dostawszy się do organizmu poszukuje komórek rakowych i znalazłszy je, zabija mitochondria, które są odpowiedzialne za podział i rozrost komórek.

Kapsaicyna niszczy każdy rodzaj nowotworu, bez względu na to, jaką część ciała zaatakowaŁ

Kapsaicyna (nazwa systematyczna: trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid, C18H27NO3) – organiczny związek chemiczny, alkaloid, odpowiedzialny za ostry, piekący smak papryki chili. Związek ten działa na receptory bólu (nocyreceptory) oraz błonę śluzową, powodując uczucie pieczenia i ostrości w jamie ustnej. Ilość kapsaicyny w danej potrawie, czyli jej ostrość, jest mierzona w SHU (skali Scoville’a).

Kapsaicyna została po raz pierwszy wyodrębniona i zbadana w 1846 przez amerykańskiego chemika L.T. Thresha.

Analogiczne do kapsaicyny związki, zwane kapsaicynoidami, o bardzo zbliżonej strukturze chemicznej, są odpowiedzialne za ostry smak pieprzu czarnego, papryki ostrej, kurkumy i wielu innych ostrych przypraw korzennych. Związki te to m.in.:
• 7-metylo-N-wanilino-oktamidy;
• 9-metylo-N-wanilino-dekamidy.
Wszystkie one są jednak mniej efektywne od samej kapsaicyny w sensie nadawania potrawom pikantnego smaku.

Kapsaicyna jest przede wszystkim stosowana jako dodatek nadający żywności pikantny smak. Czystej kapsaicyny nie można jednak nabyć jako przyprawy, ze względu na jej toksyczność w większych dawkach. Jest ona jednak często stosowana przez producentów sosów, przypraw oraz gotowej żywności, gdyż syntetyczna kapsaicyna jest znacznie tańsza od sproszkowanej papryki chili. Produkcja żywności z użyciem czystej kapsaicyny wymaga jednak bardzo drobiazgowej kontroli jej dozowania.

Kapsaicyna zawarta w żywności w niewielkich dawkach pobudza trawienie i “rozgrzewa” organizm, w większych dawkach może jednak powodować uszkodzenia wątroby.

Kapsaicyna i jej pochodne nie są rozpuszczalne w wodzie, lecz tylko w alkoholu i tłuszczach. Ze względu na to, że większość ostrych potraw zawdzięcza swój pikantny smak kapsaicynoidom, próby uśmierzenia uczucia pieczenia po ich spożyciu przy pomocy płynów lub płukania jamy ustnej wodą mogą przynieść zupełnie odwrotny skutek niż pożądany przenosząc kapsaicynę po dłuższym odcinku przewodu pokarmowego. Znacznie lepsze rezultaty uśmierzające można uzyskać przez płukanie ust dowolnym, ciekłym tłuszczem roślinnym lub wypicie szklanki tłustego mleka. Dobre rezultaty przynosi też lizanie lodów. Alkohol, ze względu na swoje rozpuszczające właściwości, okazuje się również skuteczny.

W 2007 firma Blair’s Death Sauces w ramach eksperymentu wypuściła na rynek czystą kapsaicynę w buteleczce o objętości 1 ml. Wyprodukowano zaledwie 999 egzemplarzy produktu Blair’s 16 Million Reserve[2] (w całości wyprzedany). Pod żadnym pozorem nie powinien być on spożywany, a nawet otwierany – jeśli już, to tylko w specjalnych rękawicach i goglach ochronnych. Może on zabić astmatyków i być bardzo niebezpieczny przy kontakcie z wrażliwymi częściami ciała. W skali Scoville’a ma ona 16 milionów SHU (dla porównania: klasyczny sos tabasco ma 2500-5000 SHU)

habanero_pepper

Papryczki habanero

W medycynie kapsaicyna jest stosowana jako lek przeciwbólowy i rozgrzewający, stosowany zewnętrznie – głównie w balsamach i maściach zmniejszających ból stawów i mięśni. Zwykle jest ona dodawana do specyfików w formie ekstraktu z papryki chili.

Obecnie odkryto zastosowanie tej substancji w leczeniu nowotworów. Naukowcy z Nottingham University wykazali, że kapsaicyna pobudza komórki nowotworowe do samozniszczenia (apoptozy), atakując ich mitochondria, które odpowiadają za wytwarzanie energii. Także inne spokrewnione z kapsaicyną związki – tak zwane wanilloidy – potrafią specyficznie wiązać się z komórkami nowotworowymi, nie uszkadzając zdrowych.

W dużych stężeniach kapsaicyna jest śmiertelną trucizną. Symptomy przedawkowania to kłopoty z oddychaniem, sina skóra i konwulsje. Naturalnie występujące stężenia tego związku w ostrych przyprawach i żywności są jednak znacznie poniżej granicznej dawki śmiertelnej. Zbyt wysokie stężenie tego związku w żywności powoduje taką jego pikantność, że uniemożliwia to jej spożycie przez większość ludzi. Powoduje to, że przypadki zatruć kapsaicyną są niezmiernie rzadkie.

Dawka śmiertelna kapsaicyny, wg różnych źródeł, wynosi od 56 do 512 mg/kg. Przyjmując najniższą z tych wartości, można łatwo obliczyć, że do uśmiercenia przeciętnego, dorosłego człowieka potrzeba byłoby co najmniej 3,5 g tego związku, podczas gdy już 1-2 mg w 1 kg żywności nadaje jej intensywną pikantność.

Uczucie palenia i bólu związane ze spożywaniem kapsaicyny wynika z jej bezpośredniej interakcji z neuronami układu nerwowego. Kapsaicyna, będąca jednym z alkaloidów z grupy wanilinoidów, łączy się receptorem wanilinoidowym podtypu 1 (VR1), który pełni funkcję transmembranowego kanału jonowego neuronów. VR1, który jest zwykle stymulowany przez ciepło lub mechaniczne uszkodzenie ciała, umożliwia kationom sodu i potasu przenikanie przez błonę komórkową do wnętrza komórek. Skutkuje to tzw. depolaryzacją synaps i wysyłaniem przez układ nerwowy fali sygnałów do mózgu, które są odbierane jako wrażenie ciepła i bólu. Przyłączenie cząsteczek kapsaicyny do receptorów VR1 skutkuje podobnym ich uruchomieniem, jak ma to miejsce w czasie spożywania zbyt gorących potraw.

Kapsaicyna nie powoduje jednak żadnych trwałych uszkodzeń tkanek – pobudza tylko komórki nerwowe w dokładnie ten sam sposób, jak rzeczywiste uszkodzenia tkanek na skutek urazu mechanicznego lub poparzenia. Jej działanie toksyczne w zbyt dużych dawkach wynika tylko z nadmiernego porażania układu nerwowego i zakłócania jego normalnego funkcjonowania.

Papryka chili (chilli), papryka ostra – owoc jednej z odmian papryki rocznej (‘Chili’). pochodzi z Peru (Peruvian hot pepper), uprawiana ze względu na swoje walory smakowe. Jest używana jako przyprawa. Dojrzała ma intensywnie czerwony kolor, a także bardzo ostry smak, za, który odpowiada kapsaicyna. Jest bodźcem powodującym wytwarzanie endorfiny.Najostrzejszą papryką jest ,,habanero”, ale w Polsce jest prawie  niedostępna. Można użyć papryki ,,chili”. Związek wytrąca się z papryk, zalanych jakimś szlachetnym olejem. Papryczek nie wyrzucać. Można je wykorzystać, dodając do surówek, co znakomicie poprawia ich smak. Nie należy się obawiać ujemnego wpływu ostrości papryki na przewód pokarmowy. Mitem jest opinia, że ostrość szkodzi. Wprost przeciwnie, kapsaicyna doskonale reguluje cały układ wewnętrzny, a dla osób otyłych wręcz cudowny, bo przy okazji nie pozwala się rozwijać tłuszczom, więc na stałe przywraca normalne proporcje sylwetki.

W 1912 roku została skonstruowana skala ostrości papryczek chili, skala ta nosi nazwę skali Scoville’a. Skala ta mierzy koncentrację kapsaicyny. Najostrzejszą papryką chili jest Naga Jolokia.

PRZEPIS:

Wziąć 1,5 kilograma ostrej papryki, obmyć i pokroić na możliwie najdrobniejsze cząstki, razem z gniazdami nasiennymi, bo połowa kapsaicyny znajduje się właśnie w nich (koniecznie w rękawiczkach, a potem kilkakrotnie umyć ręce. Nie dotknąć oka lub miejsc intymnych). Zalać w słoiku 1,5 litrem oleju szlachetnego, najlepiej z pestek winogron lub lnianego. Odstawić w chłodne i zaciemnione miejsce (lodówka) na 7 do 10 dni, codziennie kilkakrotnie wstrząsając. Zlać płyn do butelki.

Używać 5 razy dziennie, przed każdym posiłkiem, po 1 łyżeczce do herbaty. Popijać wyłącznie mlekiem dla złagodzenia ostrości. Tylko mleko ma właściwości łagodzące. Można zjeść małą kromeczkę chleba 4×4 cm grubo posmarowaną masłem.

Spożywanie kapsaicyny nie daje żadnych skutków ubocznych ponieważ składniki są naturalnymi produktami spożywczymi.

PAP

żródłó : http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_kapsaicyna_leczy_raka.html

 

DIETA,dzień 23

zielone-jablko-woda

Na dzień dobry wypijamy szklankę wody z łyżeczką miodu przygotowaną poprzedniego wieczoru,do której dodajemy rano sok z 1/2 cytryny i przygotowujemy codzienną porcję PASTY (przepis patrz DZIEŃ1)

ŚNIADANIE:

60g Chleb mieszany pszenno-zytni

50g Ogórek

PASTA

150g Jabłko

II ŚNIADANIE:

200g Activia do picia

50g Bułko Grahamki

30g Ser żółty

7sztuk Orzechy włoskie

30g Rodzynki

OBIAD:

losos-pieczony-w-ziolach-prowansalskich

Łosoś pieczony w ziołach prowansalskich

100-150 g łososia
1 cytryna
1 ząbek czosnku
mix sałat
1 czerwona cebula

Filet z łososia umyj, następnie osusz ręcznikiem papierowym. Z każdej strony pokrop cytryną i przypraw solą, pieprzem oraz dużą ilością ziół prowansalskich. Przełóż rybę na folię aluminiową i szczelnie zawiń. Paczuszkę ułóż na blaszce i piecz 20–25 minut w temperaturze 200°.

Przygotuj sos: wymieszaj jogurt naturalny, wyciśnięty przez praskę czosnek, 1 łyżkę soku z cytryny i pieprz.

Talerz wyłóż mixem sałat, pokrojoną w krążki cebulą i pomidorkami cherry, na to połóż upieczonego łososia, a całość polej sosem jogurtowo-czosnkowym

PODWIECZOREK:

2 Wafle ryżowe

PASTA

150g Jabłko

200g sok z Marchwi z cytryną

KOLACJA:

Koktail:3 łyżki siemienia lnianego zmielić,dodać 200g maślanki
100g lekko rozmrożonych truskawek (w sezonie oczywiście świeżych)lub innych owoców,2 łyżki oleju lnianego-zmiksować.(Taki napój należy wypić do 15 minut od przygotowania gdyż po tym czasie mielone siemie traci właściwości lecznicze)

krem-truskawkowy

W/w treści mają charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym razie nie mogą być traktowane jako forma konsultacji lekarskiej.
Zamieszczenie powyższych informacji ma na celu możliwie jak najpełniejsze wykorzystanie tego wyjątkowego produktu, jakim jest olej lniany.
Ani osoba publikująca niniejsze treści, ani jej autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ewentualne błędy oraz jakiekolwiek skutki wykorzystania tychże informacji.

mięta

Ziele dobre na wszystko

Mięta pieprzowa to obok rumianku pospolitego, najpopularniejsze zioło w domowych apteczkach. Mięta pieprzowa jest nie tylko popularna, powszechna, ale i wielozadaniowa. Przeczytaj więcej na temat jej właściwości.

Małe zielone miętowe listki zawierają w sobie bogactwo aromatycznych i pożytecznych składników, takich jak: olejek lotny (mentol, mentofuran, menton, octan mentolu, walerianian mentolu, felandren, pinen, cyneol, piperyton, tymol, karwakrol, seskwiterpeny, jasmon, garbniki (6-12%), flawonoidy), kwas askorbinowy, karoten, rutyna, apigenina, betaina, kwas oleanowy i ursulowy. Zawiera także witaminę C i A oraz żelazo, wapń, potas, magnez.

Olejek miętowy, wytwarzany z mięty pieprzowej, wykorzystywany jest w przemyśle chemicznym, perfumeryjnym, farmaceutycznym, spożywczym (m.in. do wyrobu słodyczy) oraz tytoniowym. Bezpośrednio jako ziołowa przyprawa używane są liście mięty zielonej (łac. Mentha spicata, ang. spearmint), stosowane również jako dodatek aromatyzujący do gumy do żucia i past do zębów.

Nazwa Mięta (Mentha) pochodzi z mitologii greckiej od imienia biednej nimfy Mintho (Mente, Menthe), zamieszkującej Podziemia i będącej kochanką Hadesa. Żona jego Persefona, potwornie zazdrosna o męża, prześladowała swoją rywalkę. Aby oszczędzić nimfie dalszych przykrości Hades zamienił nimfę w roślinę ‘miętę’. Podania mitologiczne nie mówią, czy zamiana z nimfy w roślinę spodobała się Minto, ale ludzie wiele zyskali na tej zamianie. W Rzymie Mente stała się boginią personifikującą ludzki rozum. Zdaniem Pliniusza mięta pobudzała działalność mózgu, dlatego adepci filozofii w Rzymie nosili wianki ze świeżej mięty. Zaś w medycynie Pliniusz zalecał napar z mięty jako łagodzący migrenę,

Już w starożytnych Chinach i Egipcie były używane rośliny z rodziny znanej nam mięty (po raz pierwszy wymieniona w papirusie Ebersa). Egipcjanie oprócz właściwości leczniczych wykorzystywali miętę przy balsamowaniu zwłok.

W okresie średniowiecza wykorzystywano miętę przede wszystkim wg zaleceń Awicenny – wybitnego ówczesnego perskiego lekarza, filozofa i uczonego.

Choć wzmianki o mięcie znajdują się już w starożytnych pismach, to znana nam mięta pieprzowa została odkryta dopiero około 350 lat temu w Anglii. Powstała ona ze spontanicznego zmieszania się dwóch gatunków: mięty nadwodnej i mięty zielonej. Szybko została wprowadzona do uprawy i rozpowszechniła się w Europie.

W Polsce mięta pieprzowa często bywa mylona z miętą dziko rosnącą. Te dwie odmiany można odróżnić po smaku – mięta dzika ma smak szczypiący, a mięta pieprzowa chłodzący.

Działanie mięty pieprzowej:

• Napar mięty pobudza czynności trawienne żołądka i poprawia apetyt.
• Nie należy podawać mięty dziecku, które cierpi na torsje – jej mocny smak może nasilić odruch wymiotny. Oraz nie wolno stosować u małych dzieci – pogłębia refluks żołądkowy.
• Napar mięty może być stosowany jako środek wiatropędny oraz żółciopędny.
• Polecana jest w skurczach żołądka, kolce jelitowej, chorobach wątroby i dróg żółciowych (kamicy żółciowej, żółtaczce).
• Ze względu na działanie uspokajające pomocna w leczeniu bezsenności, migreny, nerwobóli i drgawek nerwowych.
• Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie, bywa więc pomocna w dolegliwościach menstruacyjnych.
• Badania potwierdziły skuteczność mięty pieprzowej w łagodzeniu objawów Zespołu Jelita Drażliwego.
• Potwierdzono również właściwości dezynfekujące i lekko znieczulające.
• Napar z mięty może być stosowany na obrzęki i owrzodzenia oraz bóle ucha.
• Napar z mięty używany jest również do płukania ust w stanach zapalnych jamy ustnej oraz dla odświeżenia oddechu.
• Używany do inhalacji przy nieżytach oskrzeli i gardła.
• Pomocny podczas leczenia przeziębienia, ponieważ rozrzedza śluz oraz działa łagodząco na bolące gardło.

Mięcie przypisywane są właściwości magiczne. Jej napary, zgodnie z wierzeniami ludowymi, są w stanie odgonić złe myśli, a zawiązana gałązka mięty na supełki w jedwabiu i włożona do łóżka zapewnić ma wierność małżeńską.

mieta2

Mięta pieprzowa w kuchni

Mięta z powodzeniem może nam służyć także w kuchni. Stosowana bywa jako przyprawa podczas gotowania potraw, ze względu na przyjemny smak i aromat. Świeże listki mięty dobrze komponują się z deserami (lody, owoce, czekolada), można je dodawać do sałatek, dipów, sosów. Jeśli chcemy, by gorące danie (np. sos do pulpetów) nabrało oryginalnego smaku, możemy dodać doń nieco sproszkowanej mięty (z przeciętej torebki do zaparzania herbatki).

Sos miętowy, temat dobrodusznych żartów i niewybrednych kpin obcokrajowców niedoceniających wyspiarskiej kuchni. Jest tak samo popularny jak pudding śliwkowy. Podaje się go na zimno, jak i na gorąco, do pieczeni baraniej czy ryb z rusztu.

Składniki:

pęczek świeżej mięty

60 ml białego octu winnego

płaska łyżka cukru

szczypta soli

pieprz do smaku

Opis przyrządzenia:

Pęczek płuczemy, a następnie osuszamy ręcznikiem kuchennym. Miętę myjemy i osuszamy. Obrywamy listki (łodyżki wyrzucamy, są zbyt twarde) i bardzo drobno je siekamy. Poszatkowane listki solimy, dodajemy świeżo zmielony pieprz i łyżkę cukru. Tak przygotowaną miętę wkładamy do wyparzonego niewielkiego słoika. Zalewamy wrzącą wodą, mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. Po ostudzeniu dodajemy ocet i próbujemy – jeśli trzeba, dolewamy jeszcze trochę octu lub też wręcz przeciwnie, wody. Może trochę soli lub cukru? Sos trzymamy w lodówce. Podajemy w małej ilości do pieczonej, smażonej lub grillowanej jagnięciny, baraniny lub ryb.

mieta1

 

źródło: http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/529147,1,Mieta-pieprzowa–wlasciwosci-miety-pieprzowej.html

 

 

 

 

Kartki z kalendarza…Świat iluzji…

planeta-aka-drzewo

Żyjemy w dziwnych czasach…nazwałabym je czasami iluzji.Na każdym kroku musimy uważać bo niewiele rzeczy jest tym,czym się nam wydaje.Czasy, gdy masło nie jest masłem,wędlina potrafi mieć 5% mięsa, a przyjaciel okazuje się tylko “przyjacielem”…smutne…oto jeden z przykładów:

Będąc ostatnio w sklepie stałem przy kasie czekając na swoją kolej i zauważyłem jak kobieta przede mną kupuje stojący na stojaku przy kasie Ibuprom Zatoki w formie sprayu. Ponieważ i tak nie miałem nic lepszego do roboty przez te kilka minut wziąłem sobie to do ręki żeby poczytać.
Ot, można powiedzieć, zawodowa ciekawość – zastanawiałem się co tam powsadzali poza ibuprofenem i pseudoefedryną (składniki aktywne) i w czym to rozpuścili. Jak zacząłem czytać skład to z lekka się zdziwiłem. Najpierw spójrzmy na opakowanie:ibuprom

Dopiero jak się przyjrzeć dokładniej widać napis “Rekomendowany przez producenta…”. Bo oczywiście największy jest napis “Ibuprom Zatoki”. Co wywołać może wrażenie, że kupujemy Ibuprom Zatoki w sprayu. Nic bardziej mylnego, oto skład:
– 3% roztwór chlorku sodu
– bufor fosforanowy
– woda oczyszczona
Czyli – w akceptowalnym przybliżeniu 30 gramów zwykłej soli w litrze wody destylowanej i bufor dla zachowania pH. Opakowanie 50 ml kosztuje 19,90 zł, czyli za tenże wspomniany litr roztworu soli producent liczy sobie 400 zł.Nie ma tam żadnych substancji aktywnych. Konkretna cena.

Po co ten wykop? Gorzkie żale? Awanturnictwo i pieniactwo? Koniec świata, NWO? Koncerny farmaceutyczne i ich spiski? Nie, ci z Was którzy mnie kojarzą, wiedzą że to nie moja bajka. Firma ma produkt, znany, lubiany, rozreklamowany i popularny w postaci leku przeciwbólowego i nic dziwnego że bazuje na nim żeby zarobić jeszcze więcej. A ja chcę po prostu pokazać Wam, że istnieje coś takiego na rynku i przestrzec Was i może Waszych bliskich, że oczywiście jest to jak najbardziej rewelacyjny preparat i działa świetnie, ale alternatywnie można rozpuścić trochę soli w domu w wodzie destylowanej i wyjdzie ociupinkę taniej 🙂
ps – i tak, żal trochę dupę ściska z zazdrości, że są tacy co sprzedają wodę za 400zł/litr i dobrze im to idzie 😉

źródło :  http://www.wykop.pl/ramka/1340267/ibuprom-zatoki-w-formie-sprayu-ale-czy-na-pewno/

DIETA,dzień 22

Śniadanie

Na dzień dobry wypijamy szklankę wody z łyżeczką miodu przygotowaną poprzedniego wieczoru,do której dodajemy rano sok z 1/2 cytryny i przygotowujemy codzienną porcję PASTY (przepis patrz DZIEŃ1)

ŚNIADANIE:

50g Chleb żytni razowy

50g Jajka kurze / na miękko

100g Rzodkiewka

PASTA

150g Pomarańcza

II ŚNIADANIE:

30g Chleb ryżowy

40g Szynka z indyka

100g Pomidor

PASTA

20g Daktyle suszone

OBIAD:

szaszlyki-z-kurczakiem

SZASZŁYKI Z KURCZAKIEM

120g Piersi z kurczaka

120g Papryki czerwonej

200g Ziemniaków (niewielkich)

Liście sałaty

Filety z kurczaka umyj i pokrój w dużą kostkę. Przygotuj marynatę z oleju i przypraw: soli, pieprzu, imbiru i suszonej bazylii. Włóż do niej mięso i odstaw do lodówki na 30 min. W międzyczasie umyj, wydrąż gniazda nasienne i pokrój paprykę w dużą kostkę (2 x 2 cm). Ziemniaki wrzuć do osolonej wrzącej wody(nie trzeba obierać,wystarczy dobrze wyszorować). Gotuj przez 15 min. Po wyciągnięciu pokrój na ćwiartki.

Na patyczki szaszłykowe nabijaj na przemian kawałki kurczaka, papryki i ziemniaków. Grilluj przez około 20 min w piekarniku(lub grill elektryczny), aż mięso i ziemniaczki będą miękkie. Pamiętaj, aby szaszłyki często obracać w czasie pieczenia.Podawać na lisciu sałaty

PODWIECZOREK:

7 sztuk Orzechy włoskie

30g Figi suszone

150g Jogurt 2% tłuszczu

KOLACJA:

KOLACJA:

Koktail:3 łyżki siemienia lnianego zmielić,dodać 200g maślanki
100g kiwi (lub innych owoców np jagód,malin,miękkiej gruszki itp),2 łyżki oleju lnianego-zmiksować.(Taki napój należy wypić do 15 minut od przygotowania gdyż po tym czasie mielone siemie traci właściwości lecznicze)

soki-owowcowe

W/w treści mają charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym razie nie mogą być traktowane jako forma konsultacji lekarskiej.
Zamieszczenie powyższych informacji ma na celu możliwie jak najpełniejsze wykorzystanie tego wyjątkowego produktu, jakim jest olej lniany.
Ani osoba publikująca niniejsze treści, ani jej autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ewentualne błędy oraz jakiekolwiek skutki wykorzystania tychże informacji.

PRZEPISY KULINARNE

pasta

Pasta z nasion słonecznika

100 g łuskanych ziaren słonecznika – 2/3 szklanki
4 łyżki oleju lnianego budwigowego
szczypta chili, sól
1 łyżka miodu
przegotowana zimna woda
sok z 1 cytryny

Wykonanie:
słonecznik uprażyć lekko na suchej patelni, zemleć w młynku
dodać olej, szczyptę chili, sól, wymieszać i wlać tyle wody, aby uzyskać dość gęstą konsystencję pasty

Ilość: 4 porcje
Czas wykonania: 30 min
Wartość energetyczna: 240 kcal / porcja

POMIDORY Z ORZECHAMI

Pomidory z orzechami i marchwią

200 g pomidorów
100 g marchwi
100 g wyłuskanych orzechów włoskich – 1 szklanka
1 łyżka posiekanej pietruszki
3 łyżki oleju lnianego budwigowego

Wykonanie:
pomidory pokroić w kostkę i rozgnieść (można wcześniej obrać)
surową marchew oskrobać i zetrzeć na tarce
orzechy zemleć
warzywa połączyć z orzechami, dodać pietruszkę i olej, wszystkie składniki wymieszać

Ilość: 4 porcje
Czas wykonania: 50 min
Wartość energetyczna: 241 kcal / porcja

żródło: http://oleofarm.pl/przepisy-kulinarne.html

Kartki z kalendarza…RAK NIE JEST CHOROBĄ…

klawiatura-cytrynki-herbatka

Jestem pod ogromnym wrażeniem książki Andreasa Moritza  Rak nie jest chorobą – to mechanizm przetrwania.Poznaj ukryty cel raka,wylecz przyczyny jego powstania i bądź zdrowszy niż kiedykolwiek. Autor pisze w niej min. : Podstawowym sprawcą raka jest strach-strach przed tym,że nie jesteśmy zbyt dobrzy,strach przed stratą,przed byciem zranionym,przed ranieniem innych,strach przed miłością,przed brakiem miłości,przed rozczarowaniem,przed sukcesem,porażką,strach przed  śmiercią,strach przed jedzeniem,przed poczuciem rozczarowania oraz strach przed życiem i istnieniem.Każdy z tych lęków jest jedynie rodzajem strachu przed tym,czego nie znamy.Strach przed nieznanym nie jest czymś namacalnym,czego możesz się pozbyć jedynie decydując się to zrobić.Najczęsciej to, czego się boisz materializuje się w twoim życiu.Negatywne oczekiwania są samospełniajacymi się przepowiedniami.Kiedy przepowiednie te, czy oczekiwania,staną się rzeczywistością,możesz mieć wrażenie,że one i tak wystapiłyby,tak jakbyś nie miał innego wyjścia.A jednak zawsze masz wybór.Nigdy nie jestes ofiarą niczego i nikogo,nawet jeśli tak ci się wydaje.Stajesz się ofiarą tylko wówczas,gdy zaczynasz czuć się w ten sposób.Chociaż często tworzymy to,czego najbardziej się boimy przez programowanie podświadomości,możemy tak samo zmienić ten program i tworzyć to,co kochamy.Aby uleczyć raka,musisz najpierw przekonać się,że tak naprawdę twoje ciało nie może cię skrzywdzić.Dlatego też nie powinieneś się go bać. Akceptując to będziesz w stanie spojrzeć na każdą negatywną sytuację w twoim życiu,jak na przykład pojawienie się guza nowotworowego w pozytywnym świetle.”

Znamienne,że większość osób spotkanych przeze mnie na szpitalnych salach i korytarzach opowiadała o stresie,różnych traumach – czyli o strachu,który przeżyli jakiś czas przed zdiagnozowaniem u nich raka. Niestety medycyna konwencjonalna nie rozpatruje człowieka całościowo,nie zastanawia się nad przyczynami – leczy tylko objawy choroby.  W Rak nie jest chorobą Andreas Moritz udowadnia,że rak jest fizycznym objawem,przez który nasze ciało stara się podjąć ostateczny wysiłek uporania się z zagrażającymi  życiu problemami.Uważa on,że usuwając te pierwotne przyczyny jesteśmy w stanie stworzyć stan,który pozwoli nam całkowicie uleczyć nasze ciało,umysł i emocje.   Polecam lekturę.                                                             🙂

rak

DIETA,dzień 21

cytryny-napoj

Na dzień dobry wypijamy szklankę wody z łyżeczką miodu przygotowaną poprzedniego wieczoru,do której dodajemy rano sok z 1/2 cytryny i przygotowujemy codzienną porcję PASTY (przepis patrz DZIEŃ1)

ŚNIADANIE:

30g Musli z owocami suszonymi

250g Mleko spożywcze 1,5 %  tłuszczu

II ŚNIADANIE:

50g Chleb mieszany pszenno-żytni

PASTA

100g Ogórek

150g Jabłko

OBIAD:

mintaj pieczony z warzywami

MINTAJ ZAPIEKANY Z WARZYWAMI

120g Mintaj filet

100g Por

100g Białej fasolki /ugotowanej/

100g Czerwonej fasolki/ugotowanej/

80g Papryki czerwonej

1/4 pęczka Koperku

1 łyzeczka Oliwy z oliwek

sok z cytryny,przyprawy

Filety opłucz . Skrop sokiem z 1/4 cytryny, odstaw na 20 minut. Warzywa oczyść, paprykę pokrój w małą kostkę, pory w grube plastry.Dodaj obie fasole, dopraw przyprawą do ryby, solą i pieprzem.Warzywa przełóż do naczynia do zapiekania, na wierzchu ułóż rybę, posyp posiekanym koperkiem, oprósz solą, pieprzem i obłóż skrop oliwą. Piecz 25 minut w temperaturze 190 stopni.

PODWIECZOREK:

300g Activia do picia

15g Słonecznik nasiona

7 sztuk Orzechy włoskie

KOLACJA:

Koktail:3 łyżki siemienia lnianego zmielić,dodać 200g maślanki
100g lekko rozmrożonych truskawek (w sezonie oczywiście świeżych)lub innych owoców,2 łyżki oleju lnianego-zmiksować.(Taki napój należy wypić do 15 minut od przygotowania gdyż po tym czasie mielone siemie traci właściwości lecznicze)

jedzenie16

W/w treści mają charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym razie nie mogą być traktowane jako forma konsultacji lekarskiej.
Zamieszczenie powyższych informacji ma na celu możliwie jak najpełniejsze wykorzystanie tego wyjątkowego produktu, jakim jest olej lniany.
Ani osoba publikująca niniejsze treści, ani jej autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ewentualne błędy oraz jakiekolwiek skutki wykorzystania tychże informacji.

ODKWASZANIE ORGANIZMU 

Kiedy złe samopoczucie staje się nieodłącznym towarzyszem naszego życia i nie skutkuje przyjmowanie tabletek, większość z nas zaczyna szukać przyczyny.Jednym z pierwszych działań, które podejmujemy, jest zrobienie analizy krwi i moczu. I co się okazuje? Wyniki badań są dobre, a nasze samopoczucie ciągle pozostawia dużo do życzenia.

Równowaga kwasowo-zasadowa

Taki stan zdrowia oznacza, że zakłócona jest równowaga kwasowo-zasadowa, jeden z najważniejszych mechanizmów regulacyjnych naszego organizmu.Jest ona podstawą prawidłowego przebiegu procesów życiowych i niezbędnym warunkiem do zachowania zdrowia.Zachwianie równowagi kwasowo-zasadowej prowadzi do kryzysów, które nieleczone lub tylko zaleczane przeradzają się w schorzenia przewlekłe.

Większość schorzeń, w tym chorób przewlekłych, takich jak reumatyzm, zawał serca, nowotwory, migreny, cukrzyca, kamica nerkowa, kamienie w woreczku żółciowym, dna moczanowa, powstaje wskutek zakwaszenia organizmu. Z zakwaszeniem mamy do czynienia nie tylko w zaawansowanych stadiach choroby. Występuje ono już wtedy, gdy męczą nas częste bóle głowy, kręgosłupa, gdy odzywa się zgaga, niespodziewanie pojawia się biegunka lub inne dolegliwości jelitowe.Zakwaszenie dotyczy nie tylko ludzi starszych i chorych, ale również dzieci.Nasz organizm jest bardzo tolerancyjny, ale do czasu. Kryzys następuje zwykle ok. 40-tego roku życia, kiedy lawinowo zaczynają pojawiać się rożne dolegliwości. W tym okresie życia odczuwane do tej pory sporadycznie dolegliwości mogą przejść w stadium przewlekle.

Dr Renate Collier, twórczyni terapii odkwaszającej i jej propagatorka, w swej pracy naukowej i praktyce lekarskiej udowodniła niezbicie, że by zachować zdrowie i pozbyć się dolegliwości, należy odżywiać się w dużej mierze produktami zasadotwórczymi i ograniczać kwasotwórcze.Podkreśliła, że jeśli odczuwamy jakieś problemy ze zdrowiem, należy zmienić nawyki żywieniowe i przestrzegać poniższych zasad:

jadać z umiarem, bez pośpiechu,
dokładnie przeżuwać pokarm i nasączać go śliną,
nie najadać się do syta,
spożywać 3 posiłki dziennie w odpowiednich godzinach, zgodnie z zegarem biologicznym.Dr Collier wyznawała zasadę “im prościej, tym lepiej – im bardziej naturalnie, tym zdrowiej”.Właśnie taka jest terapia odkwaszająca – prosta, naturalna i zdrowa.Odkwaszenie organizmu daje ogromną szansę na poprawę samopoczucia i pozbycie się uciążliwych schorzeń i dolegliwości.Dodatkowym pozytywnym efektem jest utrata wagi, a tym samym lepszy wygląd oraz ogólna psychofizyczna odnowa organizmu.

Terapia odkwaszająca

Zły stan zdrowia, obojętnie, z jaką chorobą jest związany, wymaga odkwaszania organizmu.Podstawowym elementem terapii odkwaszającej jest odpowiednie odżywianie i zmiana dotychczasowego trybu życia. Przede wszystkim trzeba zacząć od zmiany rożnego rodzaju przyzwyczajeń. Jest to konieczne i logiczne, ponieważ jeśli dotychczasowy sposób życia doprowadził nas do złego samopoczucia, powstania jakiegoś schorzenia, to trzeba odciąć wpływ tych negatywnych czynników. Jeśli oczekujemy szybkich efektów, tym bardziej zdecydowane powinny być wprowadzane przez nas zmiany.Zastanówmy się krytycznie, co jemy, jak się czujemy po zjedzeniu różnych potraw. Jeśli stwierdzimy negatywny wpływ jakiegoś jedzenia, zrezygnujmy z niego. Powinno to dotyczyć również potraw, które szczególnie lubimy. To, że coś nam smakuje, nie znaczy, że służy naszemu zdrowiu.

Produkty zakwaszające

Do produktów zakwaszających należą przede wszystkim kawa, czarna herbata, mięso, wędliny, słodycze, pieczywo, sery i przetwory mleczne. Jeśli dominują one w naszym codziennym jadłospisie, to prawdopodobnie organizm jest zakwaszony. Organizm zakwaszają również papierosy, alkohol, stres, zbyt intensywny, nieodreagowany wysiłek umysłowy.

Tak więc by odkwasić organizm, trzeba przynajmniej na jakiś czas wykluczyć te produkty z codziennego jadłospisu lub przynajmniej zdecydowanie je ograniczyć.Zdecydowanie należy zwiększyć ilość warzyw – one neutralizują nadmiar kwaśnych produktów przemiany materii.Jeśli mowa o jedzeniu, trzeba pamiętać o układzie trawiennym. Od jego sprawności i zdolności przyswajania zależy nasze zdrowie – jak jemy, tak żyjemy. W ramach odkwaszania przeprowadza się łagodne oczyszczanie jelit i automasaż brzucha, które wspomagają regenerację jelit, a także masaż odkwaszający i chirogimnastykę.
Odżywianie w czasie terapii

Dieta składa się głównie z warzyw , gotowanych na parze lub w małej ilości wody.Niektóre z nich, takie jak ziemniaki i buraki, przygotowujemy w łupinach. W kuracji możemy jeść każde warzywo: marchew, pietruszkę, seler, brokuły, kalafior, kapustę, por, pasternak, cukinię i wiele innych. Przed warzywami jadamy sałatę, którą zimą może zastąpić kapusta kiszona. Oczywiście wszystko przyprawiamy ziołami, zieleniną, solą morską. Dodajemy pomidory, paprykę, ogórek, rzodkiewkę, kiełki i oleje: lniany, słonecznikowy, rzepakowy, oliwę z oliwek (tłoczone na zimno!!!).Spożywamy również nasiona słonecznika, pestki dyni, migdały, orzechy, suszone owoce (niesiarkowane, czyli z certyfikatem ekologicznym). Jemy również owoce (mogą być gotowane na parze, np. jabłko, gruszka z cynamonem) – zawsze podajemy je przed warzywami. Pijamy zioła, zakwas buraczany, soki owocowe, warzywne, wywary warzywne – pamiętając, że czynimy to przed jedzeniem albo miedzy posiłkami. Poddając się terapii odkwaszającej, przestrzegamy jedzenia posiłków w określonych godzinach. To sprzyja zdrowiu, właściwemu trawieniu i wyrobieniu pozytywnych nawyków. Śniadanie spożywamy między 7:00 a 9:00, obiad między 13:00 a 15:00, a kolację do godziny 18:00.

autor Dominika Adamczyk , dietetyk Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TCM), prowadzi Akademię Zdrowego Odżywiania TAO ZDROWIA, organizuje warsztaty zdrowego gotowania, kursy dietetyki TCM, wyjazdy warsztatowe i rodzinne ze zdrowym żywieniem.

źródło:http://dziecisawazne.pl/odkwaszanie-organizmu-nowe-podejscie-do-chorob-przewleklych/

jedzenie18

 

DIETA,dzień 20

 

arbuz-koktajl-koszyczek

Na dzień dobry wypijamy szklankę wody z łyżeczką miodu przygotowaną poprzedniego wieczoru,do której dodajemy rano sok z 1/2 cytryny i przygotowujemy codzienną porcję PASTY (przepis patrz DZIEŃ1)

ŚNIADANIE:

60g Parówki z drobiu

50g Chleb mieszany pszenno-żytni

50g Papryka

PASTA

II ŚNIADANIE:

200g Activia do picia

50g Bułki Grahamki

30g Szynka drobiowa

50g Pomidor

PASTA

150g Marchew

Robimy kanapkę z PASTĄ,szynką i pomidorem.Marchewka do schrupania na surowo.

OBIAD:

gulasz z groszkiem

GULASZ Z INDYKA NA ZIELONO

120g Mięso z indyka

100g Groszek zielony

40g Kasza jęczmienna (sucha)

10g Olej rzepakowy/oliwa

Mięso pokroić w kostkę,podsmażyć na oleju,dolać bulionu lub wody,przyprawić i dusićdo miękkości.Pod koniec duszenia dodać groszek. Podawać z ugotowana kaszą.

PODWIECZOREK:

30 g Dynia,pestki

30g Śliwki suszone

250g arbuz lub duże jabłko/gruszka

KOLACJA:

Koktail:3 łyżki siemienia lnianego zmielić,dodać 200g maślanki
100g kiwi (lub innych owoców np jagód,malin,miękkiej gruszki itp),2 łyżki oleju lnianego-zmiksować.(Taki napój należy wypić do 15 minut od przygotowania gdyż po tym czasie mielone siemie traci właściwości lecznicze)

jedzenie02

W/w treści mają charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym razie nie mogą być traktowane jako forma konsultacji lekarskiej.
Zamieszczenie powyższych informacji ma na celu możliwie jak najpełniejsze wykorzystanie tego wyjątkowego produktu, jakim jest olej lniany.
Ani osoba publikująca niniejsze treści, ani jej autorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ewentualne błędy oraz jakiekolwiek skutki wykorzystania tychże informacji.

pluskwica

Pluskwica groniasta

Pluskwica Groniasta jest rośliną wieloletnią osiągającą do 1,5 metra wysokości. Roślina w stanie naturalnym występuje w Kanadzie i USA. W Europie spotykana jedynie na plantacjach, których za wiele nie ma

Pluskwica ma czarne korzenie i podwójnie pierzasto podzielone liście. Kremowobiałe kwiaty wyposażone są w 3-8 płatków i skupione w grona o długości dochodzącej nawet do 70cm. Kwiaty wytwarzają bardzo intensywny zapach, a ich owocem są mieszki.

W korzeniu pluskwicy groniastej występują glikozydy triterpenowe (aiteina, cimifugina, deoksyakteina), glikozydy gorczycowe (np ranunkulina, która podczas suszenia staje się anemoniną), żywice, garbniki, fenolokwasy, kwas salicylowy, izoflawony i substancje estrogenne.

Pluskwica groniasta przeciwko rakowi piersi

Skuteczność pluskiwcy groniastej (Cimicifuga racemosa) w znoszeniu przykrych dolegliwości związanych z menopauzą jest na przemian zachwalana i krytykowana. Wyniki wstępnych badań sugerują jednak, że ekstrakt z tej rośliny pomaga zapobiegać czemuś zupełnie innemu, a mianowicie nowotworom piersi.

Dr Timothy R. Rebbeck ze Szkoły Medycznej University of Pennsylvania przestrzega przed nadmiernym optymizmem i podkreśla, że testy działania pluskiwcy trzeba przeprowadzić na szerszą skalę.

Próbując sobie jakoś radzić m.in. z uderzeniami gorąca, przekwitające kobiety zażywają preparaty z roślin zawierających tzw. fitohormony. Poza pluskiwcą groniastą warto tu wymienić chociażby słodkie chińskie ziemniaki jam (inaczej pochrzyn), żeń-szeń, koniczynę łąkową czy dzięgiel chiński (International Journal of Cancer).

Lekarze chcieli sprawdzić, jak stosowanie ziołoleku wpływa na ryzyko zachorowania na raka piersi. Dlatego zebrali 949 pacjentek onkologicznych oraz grupę kontrolną 1524 zdrowych pań. Afroamerykanki nieco częściej używały preparatów z pluskiwcy niż kobiety rasy białej (odpowiednio 5 i 2% danej grupy). Okazało się, że u pań przyjmujących pluskiwcę ryzyko zachorowania na nowotwór piersi spadało o 61%!

Wcześniejsze eksperymenty wykazały, że pluskwica hamuje wzrost komórek. Jest również przeciwutleniaczem oraz wywiera efekt antyestrogenowy. Niestety, nie jest wolna od działań ubocznych.

Potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, że pluskwica groniasta, lub jakiś jej składnik, jest czynnikiem zapobiegającym rakowi piersi na drodze chemicznej — dodał Rebbeck.

Przeciwwskazania

Według badań brytyjskiej Agencji ds. Regulacji Leków i Produktów Ochrony Zdrowia (MHRA), preparaty z pluskwicy groniastej u niektórych osób powodują uszkodzenia wątroby. W sporadycznych przypadkach mogą być one poważne, dlatego zaleca się odstawienie preparatów ziołowych, gdy pacjent zauważy objawy uszkodzenia wątroby. Należą do nich utrata apetytu, zżółknięcie skóry i oczów, bóle górnej części żołądka, ciemna barwa moczu i uczucie zmęczenia.

Odwar z korzenia pluskwicy groniastej

Łyżeczkę korzenia pluskwicy groniastej należy zalać wrzącą wodą. Odwar gotować na małym ogniu pod przykryciem 25-30 minut.

źródło:    http://kopalniawiedzy.pl/pluskwica-groniasta-Cimicifuga-racemosa-fitohormony-nowotwor-piersi-menopauza-dr-Timothy-R-Rebbeck-jam-pochrzyn-zen-szen-koniczyna-dziegiel-chinski,2434