Intencje na marzec – Pogotowie modlitewne Świętego Charbela /Wieści od księdza Jarka

55

Jak co miesiąc zapraszam do do naszej wspólnej modlitwy za orędownictwem Świętego Charbela  w ramach prowadzonego przeze mnie (pod opieką ks. Jarosława Cieleckiego  http://padrejarek.pl/ks-cielecki/ ) Domu Modlitwy Św.Charbela (DM59)                                Modlimy się w otrzymanych intencjach w każdy czwartek o godzinie 20.00

Swoje intencje na ten miesiąc proszę zostawiać pod tym wpisem.

 

Ks. Jarek idzie do pustelni

Zakończyły się prowadzone przez ks. Jarosława rekolekcje w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sosnowcu. Trwały 4 dni, od niedzieli do wczoraj. Uczestniczyły w nich dzieci, młodzież i dorośli.

My, kapłani byliśmy bardzo zaniepokojeni tym, że na 3 tysiące wiernych w parafii w rekolekcjach wzięło udział może 400 osób. Podczas spowiedzi dzieci mieliśmy zdarzenie, które wszystkich nas przeraziło. Grupa gimnazjalistów, około 20 osób, odmówiła spowiedzi, a tym samym przystąpienia do Komunii Świętej. Ksiądz prosił, zapraszał, jednak nie można było nic zrobić. Stanowczo odpowiedzieli, że nie, nie pójdą. Jest to naprawdę przejmujące – mówi ks. Jarek. – Krwawiło moje serce, gdy podczas Mszy św. była wypowiadana na głos modlitwa: módlmy się za tę młodzież, która tu jest, a nie przystąpiła do sakramentu pokuty i nie przyjęła Komunii Świętej w sposób świadomy. Są to znaki odrzucenia Boga. Do świątyni jeszcze przyszli, bo to obowiązek szkolny, byli z nauczycielem. Musimy tym młodym ludziom przede wszystkim dawać przykład wiary i miłości.

33

Potrzeba wielkiej modlitwy, gdyż w rekolekcjach uczestniczy coraz mniej ludzi. I dzieje się tak nie dlatego, że nie mają takich możliwości, lecz z tego powodu, że wolą spędzać czas w domach przed telewizorami, komputerami…- Rozmawialiśmy z księżmi i doszliśmy do wniosku, że chyba trzeba pójść do każdego domu, tłumaczyć prawdy wiary, zapraszać na nowo do świątyni – dodaje ks. Jarek.

Podczas rekolekcji w Sosnowcu ks. Jarosław, jak za każdym razem na koniec tych dni łaski, razem ze wszystkimi odmówił modlitwę konsekracji serc dla Matki Bożej. Tam też nałożył nowy ornat, dar od pielgrzymów, który został poświęcony w klasztorze w Annaya, na ołtarzu, na którym odprawiał św. Charbel. Ornat poświęcił wówczas ks. Paolo Cecere, przyjaciel św. Ojca Pio.

Podczas rekolekcji dzieci poznały postać św. Charbela. Był nawet konkurs: malowały jego wizerunek. Sześć najpiękniejszych prac ks. Jarek zabierze do pustelni w Annaya. – Będę gorąco modlił się za was, którzy nie przyjęliście Jezusa, aby św. Charbel wyprosił  łaskę otwarcia waszych serc. Dlatego też postanowiłem, w tej również intencji, wyjechać w październiku do Libanu, by zamknąć się na jakiś czas w pustelni św. Ojca Charbela. Będę tam prosił w szczególny sposób o przebłaganie za własne grzechy i błędy. Będę błagał za tymi, którzy są daleko od Chrystusa, aby odnaleźli Go w swym życiu. Będę modlił się zwłaszcza za moich wrogów i prześladowców. Zgodę na pobyt i modlitwę w pustelni już otrzymałem. Będę tam pierwszy po śmierci św. Ojca Charbela. Wielkim przywilejem jest dla mnie najbliższy czas modlitwy i budowania pustelni w Polsce i we Włoszech. Pobyt w Annaya to wyjątkowe przygotowanie się do tamtych, na pewno niezwykłych dla mnie dni i przeżyć. W pustelni będę żył takim samym rytmem, jak święty o. Charbel: modlitwą, postem i pokutą. Pomimo że jest tam już prąd elektryczny, nie będę z niego korzystał. Chcę spędzić czas na modlitwie, skupieniu przy lampie oliwnej, również nocą, by być w jeszcze większej więzi ze wszystkimi Domami Modlitwy, które taką lampę zapalają podczas każdego spotkania. Mój pobyt tam pragnę traktować jako dziękczynienie za całe pielgrzymowanie przez 3 lata do ponad 250 parafii, tysiące przejechanych kilometrów, nałożenie rąk na tysiące ludzi, modlitwę wstawienniczą za nimi, a także modlitwę błagalną o uwolnienie z jakichkolwiek zniewoleń i nałogów. Już proszę wszystkich  o modlitwę, bym dobrze się do tego pobytu w pustelni przygotował mówi ks. Cielecki.

Módlmy się w intencji księdza Jarka, który jeszcze w tym miesiącu poprowadzi rekolekcje w trzech parafiach w Polsce. Niech Domy Modlitwy rozpoczną modlitwę, by ks. Jarek dobrze przygotował się na wielkie spotkanie ze św. O. Charbelem przez pobyt i modlitwę w jego pustelni w Annaya.

44

 

 

Troszcz się Ty…

don jesus_child

Akt oddania się Panu Jezusowi według Don Dolindo

Don Dolindo Ruotolo, neapolitański kapłan, który zmarł w opinii świętości, spisał niżej przedstawioną, a otrzymaną od Pana Jezusa naukę o oddaniu się Panu Bogu.

Jezus: Dlaczego pozwalacie się niepokoić i wprowadzać w błąd? Oddajcie Mi swoje zmartwienia, a wszystko ucichnie. Zaprawdę powiadam wam, każde pełne ufności, prawdziwe i całkowite oddanie się Mi, przyniesie taki efekt, jakiego sobie życzycie i rozwiąże waszą trudną sytuację.

Oddać się Mi nie oznacza: bać się, niepokoić i wątpić, i w takim stanie kierować do Mnie swoją niespokojną modlitwę, aby wam pomógł. Oddać się Mi oznacza: spokojnie zamknąć oczy duszy i pozwolić, abym mógł was przenieść na drugi brzeg – jak dziecko, śpiące w ramionach matki.

Tym, co was wyprowadza z równowagi i co wam szkodzi jest nieustanne rozmyślanie nad waszymi problemami i zamęczanie się przekonaniem o konieczności rozwiązania wszystkiego samemu, i za wszelką cenę. Jak wiele czynię, gdy dusza w swoich duchowych i materialnych potrzebach zwraca się do Mnie, patrzy na Mnie i pełna ufności mówi: „Troszcz się Ty”, i zamyka oczy, i spoczywa w moich ramionach! Macie mało łask, gdy się (sami) trudzicie, aby je otrzymać; macie ich wiele, gdy wasza modlitwa jest pełna ufności do Mnie.

don pocieszenie

W cierpieniu modlicie się, abym wam je zabrał, ale w taki sposób, jak wy sobie tego życzycie. Zwracacie się do Mnie, ale jednocześnie chcecie, abym dopasował się do waszych życzeń. Jesteście jak chorzy, którzy proszą lekarza o pomoc, a jednocześnie sami sobie ją przepisują.

Nie róbcie tak, ale módlcie się jak nauczyłem was w modlitwie „Ojcze nasz”. „święć się imię Twoje” tzn.: bądź błogosławiony w naszych potrzebach i kłopotach; „Przyjdź królestwo Twoje” tzn.: przyczyń się do zbudowania Twojego Królestwa w naszych sercach i w świecie;„Bądź Wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi” tzn.: decyduj Ty w naszych potrzebach, tak jak jest najlepiej dla naszego wiecznego i doczesnego życia. Jeśli mi naprawdę powiecie:„Bądź wola Twoja” albo „Troszcz się Ty”, wtedy wkraczam z całą Moją mocą i rozwiązuję najtrudniejsze sytuacje.

Jeśli jednak widzisz, że sytuacja wciąż się pogarsza, zamiast się polepszać, nie niepokój się. Zamknij oczy i mów do Mnie z ufnością: „Bądź wola Twoja, troszcz się Ty”. Powiadam tobie, że się zatroszczę i zadziałam jak lekarz, i uczynię cud, jeśli taka zajdzie konieczność. A gdy zobaczysz, że stan chorego się pogarsza, nie niepokój się, ale zamknij oczy i mów:„Troszcz się Ty”. Powiadam Tobie, będę się troszczyć.

Zamartwianie się i niepokój oraz rozmyślanie nad następstwami jakiejś trudnej sytuacji nie są zgodne z oddaniem się Mi. Przypomina to zachowanie dziecka, które oczekuje od matki troski o jego sprawy, a jednocześnie wszystko chce robić samemu, i tak przeszkadza tylko swojej matce.

Zamknijcie więc oczy i pozwólcie Mi działać. Zamknijcie oczy i nie kierujcie swoich myśli w przyszłość, na kształt jakiejś pokusy. Spocznijcie we Mnie, uwierzcie w Moją dobroć, a przyrzekam wam, na Moją miłość, że gdy w swoich trudnych sytuacjach zwrócicie się do Mnie: „Troszcz się Ty”, to zatroszczę się w pełni, pocieszę, uwolnię i poprowadzę.

A gdy będę zmuszony prowadzić was inną drogą, aniżeli ta, jaką uważacie za słuszną, wtedy was o tym pouczę i poniosę na moich ramionach, gdyż w takiej sytuacji nie ma lepszego lekarstwa aniżeli wkroczenie Mojej Miłości. Jednak zatroszczę się tylko wtedy, gdy zamkniecie oczy tzn., gdy rzeczywiście i w pełni Mi zaufacie.

akt_oddania_awers1

Moje dzieci, chcecie same wszystko ocenić, poznać, o wszystkim decydować i tak zawierzacie się ludzkim możliwościom, albo jeszcze gorzej – ludziom, gdy wierzycie w ich pomoc, a to z kolei uniemożliwia moje działanie. O, jak bardzo pragnę waszego całkowitego oddania się Mi, aby Was obdarować; i jak bardzo zasmuca Mnie, gdy widzę was zmartwionych i niespokojnych. To szatan stara się wprowadzić was w taki stan, aby was oddzielić ode Mnie i od mojego działania, abyście zawierzyli się jedynie i całkowicie ludzkiej inicjatywie. Dlatego zaufajcie jedynie Mi, spocznijcie we Mnie, oddajcie Mi się we wszystkim, a uczynię cuda, w takim stopniu, w jakim Mi się oddacie i w jakim przestaniecie ufać sobie.

Ofiaruję wam skarby łask, gdy staniecie się ubodzy. Jeśli macie swoje własne źródła pomocy, również te najmniejsze, albo takich szukacie, znajdujecie się na naturalnej płaszczyźnie i idziecie naturalnym biegiem rzeczy, w który często wkracza szatan. Nikt, kto wszystko przedyskutuje, omówi, rozpatrzy albo wyważy i zaplanuje nie uczyni cudu, nawet święty. Ten, kto odda się Bogu działa z Bogiem!

Gdy jednak będziesz widział, że nadal wszystko coraz to bardziej się komplikuje, to także i wtedy mów z zamkniętymi oczami duszy: „Troszcz się Ty”. I odwróć swoją uwagę w inną stronę, ponieważ twój niepokój utrudnia ci widzieć zło i jednocześnie Mi ufać. Czyń tak we wszystkich swoich potrzebach. Czyńcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie cuda. Zatroszczę się o to, przyrzekam to wam.

W takiej postawie oddania się módlcie się zawsze, a będziecie mieć wielki pokój i spokój, także wtedy, gdy ofiaruję wam łaskę ofiary, zadośćuczynienia i miłości, która włoży (na was) cierpienie. Powiesz, że to niemożliwe? A zatem zamknij oczy i mów całą swoją duszą:„Jezu, troszcz się Ty”. I nie obawiaj się, Ja się zatroszczę, i będziesz wielbić Moje Imię.

Wszystkie twoje modlitwy nie mają takiej wagi jak ten jeden jedyny akt pełnego ufności oddania się Mi; przemyśl to.

Nie ma bardziej skutecznej Nowenny, aniżeli ta:                                                                „O Jezu, oddaję się Tobie, troszcz się Ty”.

don

Dolindo Ruotolo (ur. 6 października 1882 w Neapolu, zm. 19 listopada 1970 tamże) – włoski ksiądz oraz tercjarz franciszkański, ogłoszony przez Kościół katolicki Sługą Bożym, cieszył się wielkim szacunkiem Ojca Pio.
Był piątym z jedenaściorga dzieci Raphaela, inżyniera i matematyka oraz Silvi Valle, potomkini neapolitańskiej arystokracji. W dzieciństwie cierpiał z powodu problemów ze zdrowiem oraz trudności finansowych rodziny. W 1896 roku, po separacji rodziców, wraz ze swoim bratem Elio trafił do Szkoły Apostolskiej Księży Misjonarzy (Scuola Apostolica dei Preti della Missione), a trzy lata później został przyjęty do nowicjatu. 1 czerwca 1901 roku złożył śluby, po których poprosił o możliwość pracy na misjach w Chinach. Jednak jego prośbę odrzucono. Po święceniach kapłańskich 24 czerwca 1905 roku został mianowany profesorem Szkoły Apostolskiej i zajmował się nauczaniem śpiewu gregoriańskiego. Przez krótki czas pracował w Taranto oraz Molfetcie, gdzie zajmował się reformą seminarium.
W latach 1907-1937 bywał podejrzewany o herezję, stawał przed Świętym Oficjum, był poddawany badaniom psychiatrycznym i zawieszany w obowiązkach. Dopiero 17 lipca 1937 roku pozwolono mu ostatecznie wrócić do posługi kapłańskiej w Neapolu, w parafii San Giuseppe dei Nudi. Pozostawił po sobie 33 tomy komentarzy biblijnych, liczne dzieła teologiczne, mistyczne i ascetyczne, tomy listów i zapisków autobiograficznych.
Po wylewie w 1960 roku lewa strona jego ciała była sparaliżowana. Zmarł 19 listopada 1970 roku. Obecnie trwa jego proces kanonizacyjny.
Nazwiskiem Dolindo Ruotolo jest podpisana prorocza wiadomość z dnia 2 lipca 1965 roku na temat obalenia komunizmu przez polskiego papieża (jej autentyczność poświadczył słowacki biskup Pavel Hnilica): „Maryja do duszy. Świat idzie ku zatracie, ale Polska, jak w czasach Sobieskiego, dzięki pobożności do Mojego serca będzie dzisiaj jak tamci w liczbie 20 tysięcy, którzy uratowali Europę i świat przed turecką tyranią. Polska uwolni świat od najstraszliwszej tyranii komunistycznej. Pojawi się nowy Jan, który w heroicznym marszu rozerwie kajdany i pokona granice narzucone przez komunistyczną tyranię. Pamiętaj o tym. Błogosławię Polskę. Błogosławię ciebie. Błogosławcie mnie. Ubogi ksiądz Dolindo Ruotolo – ulica Salvator Rosa, 58, Neapol”.
don-Dolindo1

Mój mały cud i czas na Adwent / Intencje na GRUDZIEŃ Pogotowie modlitewne Świętego O. Charbela

 

11

Witam  Was serdecznie w rozpoczynającym się Adwencie.

Ponownie zapraszam do do naszej wspólnej modlitwy za orędownictwem Świętego Charbela  w ramach prowadzonego przeze mnie (pod opieką ks. Jarosława Cieleckiego  http://padrejarek.pl/ks-cielecki/ ) Domu Modlitwy Św.Charbela (DM59)                                Modlimy się w otrzymanych intencjach w każdy czwartek o godzinie 20.00

Swoje intencje na ten miesiąc proszę zostawiać pod tym wpisem.

66

Chciałam Wam dać świadectwo łaski/cudu jakiego doświadczyłam od Pana za wstawiennictwem Świętego Ojca Charbel. Jak wiecie od pewnego czasu próbuję żyć z chorobą nowotworową. Leczenie raka spowodowało wiele skutków ubocznych, zniszczyło układ odpornościowy, serce, wątrobę, uniesprawniło moje ręce itd.  Ale oprócz skutków fizycznych dotknęła mnie też depresja i nerwica lękowa. Objawiało się to tym, że miałam ogromne lęki przed pozostawaniem samej w domu, poza nim, wszędzie. Cały czas ktoś z domowników musiał mi towarzyszyć bo gdy tylko zostawałam sama lub gdy nie widziałam swojego domu podnosiło mi się ciśnienie krwi, miałam omdlenia, kołatania serca, paniczny lęk-czułam się jakbym miała zaraz umrzeć. Początkowo próbowałam brać leki, ale pogorszyły tylko mój stan wątroby. Lęk pozostał. Nawet z psem mogłam “jak skazaniec” chodzić tylko w obrębie niewielkiej przestrzeni, tak by nie tracić z oczu swojego bloku. W przeciwnym razie paraliżował mnie strach i mdlałam. Pewnego dnia będąc na spacerze z psem zobaczyłam idącego  niedaleko mnicha z siwą długą brodą. Zdumiało mnie to bardzo, gdyż przypominał Świętego Charbela, którego portret widziałam w internecie. W moim sercu zrodziło się pragnienie dowiedzenia się czegoś więcej o tym Świętym. Przejrzałam wiele stron, przeczytałam kilka książek i dowiedziałam się że w Polsce jest ksiądz który przybliża postać świętego pielgrzymując po parafiach z jego relikwiami. Zapragnęłam pojechać na takie nabożeństwo. Udało się to zorganizować i tak znalazłam się w Bielsku Białej na mszy św. i nabożeństwie o uwolnienie i uzdrowienie odprawianych przez księdza Jarosława Cieleckiego. Jechałam z intencją by święty Charbel uprosił dla mnie uzdrowienie, bym mogła żyć jeszcze normalnie, bez lęku.           Z Bielska wróciłam ze spokojem w sercu. Moje życie zaczęło się odmieniać. Założyłam Dom Modlitwy Świętego Ojca Charbel i bardzo chciałam wziąć udział w rekolekcjach organizowanych w Częstochowie przez opiekuna Domów Modlitwy księdza Jarosława. Kochani, to co było niemożliwe jeszcze rok temu stało się możliwe za wstawiennictwem tego pokornego mnicha, a wielkiego świętego! W piątek 28 listopada sama wsiadłam w pociąg i pojechałam do Częstochowy, gdzie do niedzieli brałam udział w rekolekcjach.  Dla Was żyjących normalnie to może nic takiego, ale dla mnie to prawdziwy cud, że żyję i mogłam to zrobić. Ja, która miałam tak ogromne lęki z radością uczestniczyłam w programie rekolekcji. Na potwierdzenie moich słów moja fotografia z księdzem Jarosławem Cieleckim i inne zrobione w trakcie rekolekcji.

33

Czasem wydaje się że jesteśmy w sytuacji bez wyjścia. Zawsze warto ufnie prosić o wsparcie wielkich ludzi, świętych. Trzeba tylko ufać i nie tracić nadziei. Z tą też myślą założyłam Dom Modlitwy i zachęcam Was do  powierzania intencji i wspólnej modlitwy. Dziękujmy Panu, że dał nam takich orędowników w naszych potrzebach. Są nie tylko wzorami cnót i postaw do naśladowania w życiu, ale też prawdziwymi przyjaciółmi wspomagającymi swoją modlitwą, wstawiennictwem w potrzebie.

44

Dziękuję serdecznie wszystkim tym, którzy modlą się o mój powrót do zdrowia, przesyłają finansowe dary serca poprzez Fundację Avalon                     https://www.beme.com.pl/czy-mozesz-mi-pomoc-konta-do1-podatku-darowizny/               lub w jakikolwiek inny sposób wspierają mnie w rehabilitacji i trudach codzienności.           Niech Wam dobry Bóg błogosławi, a Święty Charbel uprasza potrzebne łaski.     Pamiętam o Was w swojej modlitwie i mówię z serca płynące : Bóg zapłać!                       WASZE INTENCJE, PROŚBY   zostaną złożone na grobie Świętego Charbela w lutym 2015 roku podczas pielgrzymki księdza Jarosława do grobu świętego Charbela, gdyż przekazałam księdzu karteczkę z prośbą o wstawiennictwo Świętego Charbela w intencjach osób które prosiły mnie o modlitwę, wpisywały swoje intencje na tym blogu, za moich dobrodziejów – Osoby które w jakikolwiek sposób, czy to modlitewny, czy materialny mnie wspomagają. Ksiądz Jarosław tą moją kartkę z prośbą o modlitwę za Was i w Waszych intencjach  wraz z innymi zawiezie do Libanu, gdzie złoży na grobie świętego Ojca Charbela.

55

Tyle już Adwentów przeżyliśmy w naszym życiu i… nic lub niewiele się zmieniło. Jak w tym roku przeżyć ten czas, by nie przeoczyć jego istoty?

Na początku są zawsze wielkie plany – że uporządkujemy swoje życie, wyciszymy się, podporządkujemy słowu Bożemu, które przygotowuje nas na przyjście Chrystusa w chwale na końcu czasów i na wspomnienie Jego narodzenia sprzed ponad 2000 lat, a ostatecznie reflektujemy się krótko przed Wigilią, że ten czas przeleciał nam przez palce i brakuje nam duchowego przygotowania do przeżycia tajemnicy wcielenia Syna Bożego.
Z pewnością pewną winę za to ponoszą media i reklamy przedświąteczne, które atmosferę świąt Bożego Narodzenia proponują już czasami po uroczystości Wszystkich Świętych. To nas jednak nie usprawiedliwia. Jak więc w tym roku przeżyć Adwent, by nie przespać istoty tego czasu?
Na pewno trzeba sobie uświadomić, że jak ten czas przeżyjemy zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Tak jak lektury nikt za nas nie może przeczytać, tak również czasu Adwentu nikt za nas nie może przeżyć. Tylko od nas samych zależy, czy ten czas będzie owocny, czy też zmarnowany. Aby dobrze przeżyć Adwent, trzeba przede wszystkim chcieć go przeżyć. Ktoś kiedyś powiedział, że chcieć to znaczy móc. Następne kroki, jakie winniśmy podjąć, podpowiada nam sama liturgia. Opuszcza się w niej uroczysty hymn „Chwała na wysokości Bogu”, kapłan zakłada szaty koloru fioletowego, a ołtarza nie przyozdabia się kwiatami. W tym wszystkim możemy odkryć zachętę do koncentracji i wyciszenia, czyli do przyjęcia postaw tak charakterystycznych dla czasu, który bezpośrednio poprzedza nadejście oczekiwanego gościa. Rezygnujemy wówczas z tego wszystkiego, co nas rozprasza, a uwagę swą skupiamy na tym, kto nas odwiedza, odkrywając radość, którą te odwiedziny w nas budzą. Pomóc nam w tym mają organizowane w parafiach adwentowe dni skupienia oraz rekolekcje, w których powinniśmy uczestniczyć. Pomocą dla nas mogą być również różnego rodzaju postanowienia, które możemy na początku Adwentu podjąć, chcąc w ten sposób coś konkretnego zmienić w swym życiu. Może postanowisz, że na przykład  od teraz w swoim domu  będziecie wspólnie cała rodziną  codziennie odmawiać dziesiątek różańca podczas Apelu Jasnogórskiego o 21.00?  Tak przeżyty czas Adwentu, w którym będzie miejsce na wyciszenie, rekolekcje, modlitwę, postanowienie adwentowe będzie właściwym naszym przygotowaniem do świąt Bożego Narodzenia i odpowiedzią na adwentowe wołanie przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego. I takiej twórczej postawy Wam życzę u progu zaczynającego się Adwentu… A po pięknie przeżytym Adwencie niech zagoszczą u Was zwyczajne święta 😉
Zwyczajne święta
Sklepowe wystawy
roziskrzone
kolorowe
przypominają już o świętach
wołają
by coś tutaj kupić
nachalnie zaczepiają
przechodnia
na mnie już nie działa ta magia
w tym roku
nie kupię prezentów
wszystkim podaruję moje
wiersze
zawiesimy je na choince
zamiast bombek
w pudłach na prezenty spakujemy
swój czas
cierpliwość
uśmiech
na urlop wyślemy telefon
komputer i telewizor
(należy im się świąteczny odpoczynek)
gdy dzieci
wypatrzą pierwszą gwiazdkę
siądziemy do stołu
nikt nie będzie się spieszyć
znajdzie się miejsce
dla niespodziewanego gościa
w dłonie wezmę
opłatek i jak chleb podzielę
do ostatniego okruszka
dobre myśli
marzenia
miłość
Rozśpiewane kolędy
przegryziemy
upieczonym wspólnie z dziećmi
piernikiem
i pójdziemy na pasterkę zobaczyć
czy w żłobie
leży Dziecię
takie to zwyczajne będą święta
u nas w tym roku….

/Bogumiła Dmochowska/

wieniec

WAŻNA INFORMACJA:

W ostatnich dniach maja 2014 otrzymaliśmy list z Sanktuarium Świętego Charbela dotyczący relikwii Świętego:

Szczęść Boże!

Jestem Przedstawicielem Sanktuarium Sw Charbela z Annaya na Polskę.
Co miesiąc dociera do Libanu ponad 200 listów z prośbą o wysłanie relikwii św. Charbela do Polski.

Ze względu na brak możliwości obsłużenie wysyłek przez Ojców Maronitów z Libanu, przekazali oni pewną ilość reliktów św. Charbela do Polski. Mogą one być wysłane każdemu kto na adres:
Rzymskokatolicka parafia pw. św. Jadwigi
Wrocław-Kozanów
ul. Pilczycka 25
54-150 Wrocław
wyśle prośbę wraz z zaadresowaną na siebie kopertą zwrotną z naklejonym znaczkiem pocztowym.

Zaadresowana koperta ze znaczkiem powinna być dołączona do listu kierowanego pod wyżej podany adres.
Ze względów organizacyjnych obecnie jest to jedyna droga otrzymania reliktów Świętego Charbela.

W innych sprawach można się kontaktować z nami również drogą mailową:
stcharbelpoland@gmail.com lub info@saintcharbel.com

W związku z dużą ilością próśb, prosimy o cierpliwość. Na pewno wyślemy do Państwa tę cenną relikwię.

SONY DSC

 

Foto powyżej: Obraz z wizerunkiem świętego Ojca Charbela namalowany przeze mnie, zamówiony dla Parafii w Koninie. Wiecej: https://www.beme.com.pl/mojepasje/swiety-charbel-w-koninie/

Coczwartkowe Pogotowie Modlitewne Świętego Charbela – intencje na LISTOPAD

8

Ponownie zapraszam do do naszej wspólnej modlitwy za orędownictwem Świętego Charbela  w ramach prowadzonego przeze mnie (pod opieką ks. Jarosława Cieleckiego  http://padrejarek.pl/ks-cielecki/ ) Domu Modlitwy Św.Charbela (DM59)                                Modlimy się w otrzymanych intencjach w każdy czwartek o godzinie 20.00

Swoje intencje na ten miesiąc proszę wpisywać pod tym wpisem.

Dziękuję serdecznie wszystkim tym, którzy modlą się o mój powrót do zdrowia,  przesyłają finansowe dary serca poprzez Fundację Avalon                     https://www.beme.com.pl/czy-mozesz-mi-pomoc-konta-do1-podatku-darowizny/                 lub w jakikolwiek inny sposób wspierają mnie w rehabilitacji i trudach codzienności.           Niech Wam dobry Bóg błogosławi, a Święty Charbel uprasza potrzebne łaski.     Pamiętam o Was w swojej modlitwie i mówię z serca płynące : Bóg zapłać!

 

4 

 List od Mariusza:

“Szczęść Boże! Witam wszystkich!
Jeżeli taka będzie wola Pana Boga to odwiedzę jako pielgrzym w listopadzie Liban. Zawiozę chętnie wasze wszystkie intencje, prośby, podziękowania. W celu odciążenia prowadzących stronę, proponuję składać intencje tylko na maile wymienione niżej:
ojciec.pio.2013@gmail.com
ojciec.pio.2014@gmail.com
Intencje przesyłajcie do 15 listopada.
Wzorem lat ubiegłych wszystkie intencje zbiorę w plik, wydrukuję i złożę kopie we wszystkich odwiedzanych miejscach u Św. Charbela, Św. Rafki, Św. Hardiniego Żadnych kosztów dostarczenia intencji oczywiście nie ma. Z Bożą pomocą zawiozę je do Świętych z Libanu. Pielgrzymka do Ziemi Świętej przesunięta na przyszły rok!
Pozdrawiam Wszystkich; Jezus jest Panem!   Mariusz “

9

                                           WAŻNA INFORMACJA:

W ostatnich dniach maja 2014 otrzymaliśmy list z Sanktuarium Świętego Charbela dotyczący relikwii Świętego:

Szczęść Boże!

Jestem Przedstawicielem Sanktuarium Sw Charbela z Annaya na Polskę.
Co miesiąc dociera do Libanu ponad 200 listów z prośbą o wysłanie relikwii św. Charbela do Polski.

Ze względu na brak możliwości obsłużenie wysyłek przez Ojców Maronitów z Libanu, przekazali oni pewną ilość reliktów św. Charbela do Polski. Mogą one być wysłane każdemu kto na adres:
Rzymskokatolicka parafia pw. św. Jadwigi
Wrocław-Kozanów
ul. Pilczycka 25
54-150 Wrocław
wyśle prośbę wraz z zaadresowaną na siebie kopertą zwrotną z naklejonym znaczkiem pocztowym.

Zaadresowana koperta ze znaczkiem powinna być dołączona do listu kierowanego pod wyżej podany adres.
Ze względów organizacyjnych obecnie jest to jedyna droga otrzymania reliktów Świętego Charbela.

W innych sprawach można się kontaktować z nami również drogą mailową:
stcharbelpoland@gmail.com lub info@saintcharbel.com

W związku z dużą ilością próśb, prosimy o cierpliwość. Na pewno wyślemy do Państwa tę cenną relikwię.

7

 

Coczwartkowe Pogotowie Modlitewne Świętego Charbela – intencje na PAŹDZIERNIK

rr3

Październik tradycyjnie jest miesiącem w szczególny sposób poświęconym modlitwie różańcowej.

Przez cały miesiąc odprawia się nabożeństwa różańcowe,które my Polacy otoczamy wyjątkową czcią. Rozważanie różańca oznacza odmawianie modlitwy oraz medytację w tym samym czasie.

Każda z tajemnic różańca koncentruje się na jednym ważnym wydarzeniu z życia Jezusa Chrystusa i jego matki, Maryi i pomaga nam naśladować Ich w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym.

Jest to modlitwa, która przemienia świat, zwłaszcza gdy jest odmawiana wspólnie. Nasze rodziny, narody i świat walczą teraz z przytłaczającymi siłami zła.

Dziś potrzebujemy pomocy Maryi bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Wiele razy w historii modlitwa różańcowa odmawiana z wiarą zaważyła na losach narodów.

https://www.beme.com.pl/kartki-z-kalendarza/nowenna-pompejanska-i-swiety-charbel/

 

NASZ RÓŻANIEC ŻYCIA

 

Maryjo, Matko,

gdy pozdrawiam Ciebie –

z tymi,

dla których stałaś się

źródłem siły,

bramą nieba,

wieżą obronną,

pociechą we łzach,

ukojeniem w bólu,

Matką w sieroctwie,

Przwodniczą w służeniu

tym,

którymi wzgardził świat…

Z nimi

wyznaję moją miłość

i zawierzam siebie

na zawsze.

 

/ks. Alojzy Henel/

 

Zapraszam do do naszej wspólnej modlitwy za orędownictwem Świętego Charbela  w ramach prowadzonego przeze mnie (pod opieką ks. Jarosława Cieleckiego)                      Domu Modlitwy Św.Charbela (DM59)                                                                                   Modlimy się w otrzymanych intencjach w każdy czwartek o godzinie 20.00

Swoje intencje na ten miesiąc proszę wpisywać pod tym wpisem.                                  Gorąco zachęcam do ufnego powierzania orędownictwu tego wielkiego(i skutecznego) Świętego swych wszystkich trosk i radości, oraz do łączności modlitewnej z nami. Postarajmy się w tym miesiącu odmówić choćby tylko jeden dziesiątek różańca dziennie w intencji naszych bliskich i nas samych, a zobaczymy że świat wokół nas wypięknieje…

rr

Dziękuję serdecznie wszystkim tym, którzy modlą się o mój powrót do zdrowia,  przesyłają finansowe dary serca poprzez Fundację Avalon                     https://www.beme.com.pl/czy-mozesz-mi-pomoc-konta-do1-podatku-darowizny/                 lub w jakikolwiek inny sposób wspierają mnie w rehabilitacji i trudach codzienności.           Niech Wam dobry Bóg błogosławi, a Święty Charbel uprasza potrzebne łaski.     Pamiętam o Was w swojej modlitwie i mówię z serca płynące : Bóg zapłać!

rr2

MODLĘ SIĘ

 

Modlę się:

Gwiazdo przewodnia –

Świątynio życia –

Siostro tych,

którzy spełnili wszystko,

co im wyznaczył Pan.

Tobie składamy modlitewne

róże życia:

radości,

cierpienia,

nadzieję chwały w Bogu.

Przywołujemy Ciebie,

jak się woła o światło w nocy,

i o wodę w czas pragnienia.

Weź w ręce tych,

które stały się,

siostrami biednych ludzi

świata – uproś im pełne życie-

u Twego Syna, Pana naszego.

Amen.

 

/ks. Alojzy Henel/

rr5

TAJEMNICE RADOŚCI

 

Dziwna jest radość świętych –

radość cierpiących,

radość zapomnianych

nieuznanych,

ubogich,

czystych,

wybaczających…

A może właśnie tu

stoi kolebka

prawdziwej radości ?

 

/ks. Alojzy Henel/

rr7

TAJEMNICE BÓLU

 

Niech palce odczytają

z różańcowych liter

bezmierne milczenie bólu.

Niech szept wiary

przygotuje nas

na chwilę niepojętą.

Prosze o łaskę

zrozumienia krzyża.

 

/ks. Alojzy Henel/

rr4

TAJEMNICE CHWALEBNE

 

Przyjdźcie do mnie

tajemnice ludzkiej nadziei,

wydarzenia pozaziemskie,

świat Boga i człowieka,

po oddaniu ciała,

po mroku ziemi,

niepojęte spotkanie

w Domu Ojca.

 

/ks. Alojzy Henel/

rr1

 

 

 

 

Pogotowie Modlitewne Świętego Charbela – intencje na WRZESIEŃ

sz1

Rozpoczyna się miesiąc wrzesień.                                                                                       Początek roku szkolnego, powrót do pracy po bardziej  lub mniej udanym urlopie.           Po prostu normalne codzienne życie.                                                                             Nowe radości, nowe wyzwania, kłopoty i troski.                                                                       Pamiętajmy, że nie jesteśmy w tym wszystkim pozostawieni sami sobie.                              Znajdźmy w tym szaleńczym biegu także czas na rozmowę z Panem.                               Zatrzymaj się codziennie choć na chwilę, i w ciszy swego serca porozmawiaj z Nim.          A gdy życie dokucza, pamiętaj że dał nam wspaniałych orędowników : Świętych Ludzi.      Warto poprosić ich o pomoc.                                                                                                    Po raz kolejny zapraszam do naszej wspólnej modlitwy za orędownictwem Świętego Charbela  w ramach prowadzonego przeze mnie (pod opieką ks. Jarosława Cieleckiego)                      Domu Modlitwy Św.Charbela (DM59)                                                                   Modlimy się w otrzymanych intencjach w każdy czwartek o godzinie 20.00

Swoje intencje na ten miesiąc proszę wpisywać pod tym wpisem.                                  Gorąco zachęcam do ufnego powierzania orędownictwu tego wielkiego(i skutecznego) Świętego swych wszystkich trosk i radości, oraz do łączności modlitewnej z nami.

Dziękuję serdecznie wszystkim tym, którzy modlą się o mój powrót do zdrowia,  przesyłają finansowe dary serca poprzez Fundację Avalon                     https://www.beme.com.pl/czy-mozesz-mi-pomoc-konta-do1-podatku-darowizny/                 lub w jakikolwiek inny sposób wspierają mnie w rehabilitacji i trudach codzienności.           Niech Wam dobry Bóg błogosławi, a Święty Charbel uprasza potrzebne łaski.     Pamiętam o Was w swojej modlitwie i mówię z serca płynące : Bóg zapłać!

July 26, 2013 Miami JONATHAN MARTINEZ | FC Lourece Gahnoum prays before an image of St. Charbel after being anointed with holy oils bought from the hermit's tomb in Lebanon.

KORONKA DO ŚWIĘTEGO CHARBELA

Ta koronka zrobiona jest z 5 części paciorków, trzech czerwonych, jednej białej i jednej niebieskiej. Potem 5 czarnych paciorków, podzielonych na części. Do tego medalik ze świętym, połączony z paciorkami, z pojedynczym białym paciorkiem za medalikiem, rozpoczynającym 5 części.

Czerwone paciorki odmawia się w intencji ubóstwa, czystości oraz posłuszeństwa, cnót, których pobożni dzielą z Chrystusem umęczonym.

Białe paciorki reprezentują Najświętszą Eucharystię, niebieskie zaś miłość i poświęcenie naszej błogosławionej Matce.

sz4

W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

 

Na pierwszym białym paciorku za medalikiem odmawiamy modlitwę: Ojcze Prawdy…

 

Na każdym z czarnych paciorków: Ojcze nasz…

 

Na pierwszych trzech czerwonych paciorkach odmawiamy:Zdrowaś Maryjo…, ku czci wierności św. Charbela, w intencji ubóstwa

 

Na drugiej części czerwonych paciorków odmawiamy: Zdrowaś Maryjo…, ku czci św. Charbela, w intencji czystości

 

Na trzeciej części czerwonych paciorków odmawiamy: Zdrowaś Maryjo…, ku czci św. Charbela w intencji posłuszeństwa.

 

Na trzech białych paciorkach odmawiamy: Zdrowaś Maryjo…, ku czci Św. Charbela w podziękowaniu za Eucharystię.

 

Na trzech niebieskich paciorkach odmawiamy: Zdrowaś Maryjo…, ku czci wierności św. Charbela w poświęceniu naszej Błogosławionej Matce. Modlitwę podsumowujemy na medaliku, prosząc o łaski.

 

Modlitwa Ojcze Prawdy: Ojcze Prawdy, za wstawiennictwem Twojego Syna, świętobliwie zwracamy się do Ciebie. Przyjmij tę ofiarę z ofiary Tego, który zmarł za mnie, z Jego krwi, rozlanej na Golgocie za moje zbawienie. Stało się to dla mnie. Przez Jego Świętość, przyjmij moją ofiarę. Wiele mam grzechów, ale wielkie jest miłosierdzie Twoje. Twoje miłosierdzie większe jest niż olbrzymie góry, znane tylko Tobie. Rozważ  grzech i rozważ pokutę, pokuta większa jest i przekracza grzech. Twój ukochany Syn znosił cierpienie z powodu moich grzechów, niech więc to cierpienie będzie dla Ciebie ofiarą i życiem dla mnie.

 

Modlitwa celem uzyskania chwały: Panie, wiecznie święty i wychwalony w swojej świętości. Wpłynąłeś na Charbela, świętego mnicha, by prowadził idealne życie jako eremita. Dziękujemy Ci za obdarzeniem go błogosławieństwem i siłą, by udało mu się odłączyć od świata, po to by heroizm mnisich cnót: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa mógł triumfować w jego pustelni. Błagamy Cię o obdarzenie i nas chwałą miłości i poświęcenia Tobie, za jego przykładem. Wszechmogący Boże, który objawiłeś swą potęgę poprzez osobę św. Charbela, poprzez jego niezliczone cuda i uczynki, obdarz nas łaską (wymienić intencję), o którą prosimy Cię w tej modlitwie. Amen.

sz6

 

 

WAŻNA INFORMACJA:

W ostatnich dniach maja 2014 otrzymaliśmy list z Sanktuarium Świętego Szarbela dotyczący relikwii Świętego:

Szczęść Boże!

Jestem Przedstawicielem Sanktuarium Sw Charbela z Annaya na Polskę.
Co miesiąc dociera do Libanu ponad 200 listów z prośbą o wysłanie relikwii św. Charbela do Polski.

Ze względu na brak możliwości obsłużenie wysyłek przez Ojców Maronitów z Libanu, przekazali oni pewną ilość reliktów św. Charbela do Polski. Mogą one być wysłane każdemu kto na adres:
Rzymskokatolicka parafia pw. św. Jadwigi
Wrocław-Kozanów
ul. Pilczycka 25
54-150 Wrocław

wyśle prośbę wraz z zaadresowaną na siebie kopertą zwrotną z naklejonym znaczkiem pocztowym.

Zaadresowana koperta ze znaczkiem powinna być dołączona do listu kierowanego pod wyżej podany adres.
Ze względów organizacyjnych obecnie jest to jedyna droga otrzymania reliktów Świętego Charbela.

W innych sprawach można się kontaktować z nami również drogą mailową:
stcharbelpoland@gmail.com lub info@saintcharbel.com

W związku z dużą ilością próśb, prosimy o cierpliwość. Na pewno wyślemy do Państwa tę cenną relikwię.

sz3

 

 

Popraw swoje zdrowie mocą przebaczenia…

W1

Do napisania tego artykułu zainspirował mnie wpis pt “Gorzkie żale”  http://wojownicza.blogspot.com/2014/08/408-gorzkie-zale-cz1-czyli-etap.html          blogerki Magdy, która cierpi na tą samą postać sRAKA co i ja, komentarze i dyskusja internautów. Magda/Ksena dzielnie walczy adekwatnie do tytułu swojego  bloga “WOJOWNICZA”                                                                                                                     W swoim wpisie poruszyła ważny temat :                                                                            żalu i bólu nas chorych, których dotknął specyficzny ostracyzm, brak empatii znajomych, rodziny, pracowników służby zdrowia.                                                       Tak, to bardzo przykre, ale wiem to nie tylko z własnego doświadczenia.                        Pisze o tym Magda, mówi wielu innych chorujących na raka, że w momencie gdy ich środowisko się dowiaduje o tym fakcie, nagle stają się “nieatrakcyjni towarzysko” i pozostają sami. Po prostu znajomi, a często też i rodzina unikają ich, zrywają kontakty.     Natomiast w kontaktach ze służbą zdrowia rzadko można spotkać prawdziwą troskę i poszanowanie godności chorego.                                                                                           Sama tego boleśnie doświadczyłam.                                                                                     Nie tylko usłyszałam pytanie:” Jakie ciężkie grzechy popełniłaś, że Bóg cię tak doświadcza?”, ale też miedzy innymi straciłam wieloletnich znajomych, członków rodziny,  a nawet chrześniaka. To oni zerwali wszelki kontakt.                                                            O moich doświadczeniach ze światem medycznym pisałam min tu:                  https://www.beme.com.pl/kartki-z-kalendarza/strach/                                                           W tym wpisie nie będę/nie chcę tego oceniać ani komentować.                                             Chcę tylko powiedzieć, że ból i żal spowodowany taką sytuacją może się stać dla chorego pułapką i zniewoleniem. Może też przyczynić się do powstania depresji, złego rokowania. A już na pewno nie pomoże w zdrowieniu i powrocie do życia.

Uważam, mój drogi Czytelniku, że aby stanąć na ścieżce ku zdrowiu trzeba sobie zadać trud wybaczenia.

Mogę osobiście zaświadczyć, że kiedy czujesz w swoim sercu przebaczenie, łatwiej jest być szczęśliwym, produktywnym, osiągać swoje cele i być w zgodzie z samym sobą. Widzisz, wybaczenie innym jest naprawdę mniej ważne dla innych ludzi, a bardziej  dla Ciebie samego. Przez ten akt woli zyskujesz spokój duszy i  szacunek dla siebie.      Nie wybaczając, sprawiamy że sami okradamy się z mocy i pozbawiamy własnej godności utrzymując w pułapce gniewu, oburzenia i żalu.                                                Gdy nie wybaczasz podświadomie czujesz się bezradny,                                          zatrzymany i sfrustrowany. Łatwo Cię wtedy skrzywdzić fizycznie lub emocjonalnie.          Wybaczając, tylko zyskujesz, bo przebaczenie daje:                                                      Wolność, radość i uwolnienie                                                                                                  Napełni Cię lekkością, współczuciem i dobrą wolą.                                                      Uszlachetni, wzmocni i ożywi Cię.                                                                                    Przybliży Cię do Boga( lub dobroci)a także do ludzi.                                                               Odświeży i odnowi Cię.

Zapraszam do skorzystania z kilku prostych kroków, które pomogą Ci w tym trudnym procesie przebaczania..

W2

1.
Zmierz się z faktami.
Przyznaj się do rzeczywistości, że trzeba przebaczyć innej osobie lub sobie.               Jeśli tego nie zaakceptujesz, to utkniesz w rozgoryczeniu tak,  jakbyś wpadł w ruchome piaski, nigdy nie mogąc wyjść z koleiny, nie mogąc rozpocząć prawdziwego satysfakcjonującego życia .                                                                                                    2.

Przepędź gniew.
Nawet jeśli czujesz, że rany zadane przez drugie osoby są prawdziwe i twój gniew jest uzasadniony, zrób wszystko aby porzucić swój żal i gorycz.

3
Zrób listę tego co Cię boli, krzywd które doznałeś.
Przypomnij sobie krzywdy wyrządzone Tobie.                                                                     Pamiętaj, ja nie sugeruję, żeby się tarzać lub gotować w użalaniu się nad sobą.               Zamiast tego, zalecam wzięcie kartki  papieru i zapisanie wszystkich swoich żali               pretensji jakie mamy do innych.                                                                                           Napisz na kartce:  “W pełni i z wolnej woli wybaczam  _____________ (imię osoby) za ______________ (lista, co człowiek zrobił).”                                                                           Lista może być długa, ale zawsze upewnij się, że “w pełni i z wolnej woli wybaczasz”  Teraz przeczytaj listę głośno kilka razy. Następnie spal ją i spłucz w zlewie, toalecie. (Jest to bardzo wyzwalające, ale należy uważać, aby nie doprowadzić do pożaru lub się zranić, oparzyć!)                                                                                                                    Powtórz ten proces w razie potrzeby.

W4

4.                                                                                                                                                Daj korzyść wątpliwości                                                                                                           Zdaj sobie sprawę, że w większości przypadków, osoba, która Ci zrobiła przykrość prawdopodobnie  nie chciała  Cię z premedytacją skrzywdzić. Może jest samolubna lub nie grzeszy empatią? Ale jeśli nawet jej zawinienie jest obiektywne “obmyj ją” w myślach,  sercu z winy i nie trzymaj urazy.

5.
Wyobraź sobie, co czuje się otrzymując przebaczenie.
Wyobrażaj sobie często ten stan. Módl się o przebaczenie.                                               Powtarzaj zdanie “W pełni i z wolnej woli wybaczam ______________ (imię osoby), Niech pokój i dobro królować będzie między nami”

6.
Doceń doświadczenie innych.
Zdaj sobie sprawę, że przebaczenie innym lub sobie, może być silnym i skutecznym lekarstwem – jest może równie ważne jak jedzenie odżywczych pokarmów, suplementów, ćwiczeń i wiary w siebie. Liczne osoby przyznają, że poprzez puszczenie swojego rozgoryczenia, niechęci i wrogości w niepamięć, można przekształcić i poprawić swoje życie. Spróbuj tego i Ty!

W3

Mam nadzieję, że  czytając te proste kilka kroków do przebaczenia,                                     możesz pomóc sobie Czytelniku rozpocząć ten proces.                                                 Zapraszam do rozpoczęcia przebaczania już dziś.                                                             Zacznij od przebaczenia sobie.                                                                                                Pamiętaj, przez przebaczenie, zwolnisz miejsce w swoim sercu na wiele wspaniałych rzeczy, zyskasz prawdziwą wolność, pokój i radość.

A więc… popraw swoje zdrowie mocą przebaczenia……WYBACZ …..

 

W6

* Na fotografiach rzeźba słowackiego artysty Martina Hudacka przedstawiającą poaborcyjny ból, litość i wybaczenie.

MODLITWA PRZEBACZENIA                                                                                              

PANIE JEZU CHRYSTE,

proszę Cię dzisiaj, abym przebaczył wszystkim ludziom, których spotkałem w moim życiu. Wiem, że udzielisz mi siły, abym mógł tego dokonać i dziękuję Ci, że kochasz mnie bardziej niż ja sam siebie i bardziej pragniesz mego szczęścia, niż ja go pragnę.

OJCZE, przebaczam Ci te wszystkie momenty, kiedy śmierć weszła w moją rodzinę; chwile kryzysu, trudności finansowe i te wydarzenia, które uznałem za karę zesłaną przez Ciebie – gdy inni mówili: “Widać Bóg tak chciał”, a ja stałem się zgorzkniały i obraziłem się na Ciebie. Proszę dzisiaj, oczyść moje serce i mój umysł.

PANIE MÓJ, przebaczam SOBIE moje grzechy, winy i słabości oraz wszystko to, co złego jest we mnie lub, co ja uważam za złe. Wyrzekam się wszelkich przesądów i wiary w nie, posługiwania się tablicami do seansów spirytystycznych, uczestniczenia w seansach, czytania horoskopów, odczytywania przyszłości, używania talizmanów i wymawiania zaklęć na szczęście. Wybieram Ciebie jako mojego jedynego PANA I ZBAWICIELA. Napełnij mnie swoim DUCHEM ŚWIĘTYM.

Następnie przebaczam sobie branie Twojego imienia nadaremno, nie oddawanie Ci czci przez chodzenie do kościoła, ranienie moich rodziców, upijanie się, cudzołóstwo, homoseksualizm. Ty już mi to przebaczyłeś w sakramencie pokuty, dziś ja przebaczam sobie samemu, także aborcję, kradzieże, kłamstwa, oszustwa, zniesławianie innych.

Z całego serca przebaczam mojej MATCE. Przebaczam te wszystkie momenty, w których mnie zraniła, gniewała się na mnie, złościła się i karała mnie, gdy faworyzowała moje rodzeństwo Przebaczam jej to, że mówiła, iż jestem tępy. brzydki, głupi, najgorszy z jej dzieci i że dużo kosztuję naszą rodzinę. Kiedy wyjawiła mi, że byłem niechcianym dzieckiem, przypadkiem, błędem lub nie urodziłem się tym, kim ona by chciała. Przebaczam jej to.

Przebaczam mojemu OJCU. Przebaczam mu te dni i lata, w których zabrakło mi jego wsparcia, miłości, czułości lub choćby uwagi. Przebaczam mu brak czasu i to, że mi nie towarzyszył w ważnych momentach mojego życia; jego pijaństwo, kłótnie i walki z mamą lub moim rodzeństwem. Jego okrutne kary, opuszczenie nas, odejście z domu, rozwód z moją mamą lub jego zdrady – przebaczam mu to.

PANIE, tym przebaczeniem pragnę ogarnąć również moich BRACI I SIOSTRY. Przebaczam tym, którzy mnie odrzucali, kłamali o mnie, nienawidzili mnie, obrażali się na mnie, walczyli ze mną o miłość naszych rodziców, ranili mnie lub krzywdzili fizycznie. Przebaczam tym, którzy byli dla mnie okrutni, karali mnie lub w jakikolwiek inny sposób uprzykrzali mi życie.

PANIE, przebaczam mojemu MĘŻOWI/ŻONIE brak miłości, czułości, rozwagi, wsparcia, uwagi, zrozumienia i komunikacji, wszelką winę, wady, słabości i te czyny i słowa, które mnie raniły i niepokoiły.

JEZU, przebaczam moim DZIECIOM ich brak szacunku do mnie, nieposłuszeństwo, brak miłości, uwagi, wsparcia, ciepła, zrozumienia. Przebaczam im ich złe nawyki, odejście od Kościoła, wszelkie złe uczynki, które wzbudziły mój niepokój.

MÓJ BOŻE, przebaczam rodzinie mojego współmałżonka i dzieci:teściowej/teściowi, synowej/zięciowi i pozostałym, którzy przez małżeństwo weszli do mojej rodziny, a którzy traktowali ją z brakiem miłości. Przebaczam im słowa, myśli, uczynki i zaniedbania, które zraniły mnie i zadały mi ból.

PANIE, proszę Cię, pomóż mi przebaczyć moim KREWNYM: babci i dziadkowi, ciotkom, kuzynom, którzy może ingerowali w sprawy naszej rodziny, a zaborczo traktując moich rodziców – spowodowali w niej zamieszanie, nastawiali jedno z rodziców przeciwko drugiemu.

JEZU, pomóż mi przebaczyć moim WSPÓŁPRACOWNIKOM, którzy są nieprzyjemni lub utrudniają mi życie. Tym, którzy zrzucają na mnie swoje zadania, którzy nie chcą współpracować, usiłują zagarnąć moje stanowisko – przebaczam im.

SĄSIADOM, którzy potrzebują mojego przebaczenia – ich hałasy, śmiecenie, uprzedzenia, obmawianie mnie i oczernianie innych sąsiadów – to wszystko przebaczam im, PANIE.

Teraz przebaczam wszystkim KSIĘŻOM, pastorom, zakonnicom, mojej parafii, organizacjom parafialnym i grupom modlitewnym, mojemu duszpasterzowi, biskupowi, Papieżowi, całemu Kościołowi: brak wsparcia, potwierdzenia mojej wartości; złe kazania, małostkowość, brak zainteresowania, brak zachęty, której nasza rodzina bardzo potrzebowała; także wszelkie zranienia, jakie zadano mnie lub mojej rodzinie, nawet w odległej przeszłości – przebaczam im dzisiaj.

PANIE, przebaczam osobom ODMIENNYCH PRZEKONAŃ: tym, którzy należą do innych opcji politycznych, którzy atakowali mnie, ośmieszali, dyskryminowali, przez których poniosłem szkodę materialną.

Przebaczam przedstawicielom INNYCH WYZNAŃ, którzy próbowali mnie nawrócić na siłę, napastowali mnie, atakowali, kłócili się ze mną, narzucali mi swój punkt widzenia.

Przebaczam tym, którzy zranili mnie ETNICZNIE: dyskryminowali mnie, wyszydzali, mówili dowcipy o mojej narodowości lub rasie, wyrządzili mojej rodzinie krzywdę fizyczną, emocjonalną lub materialną. Przebaczam im dzisiaj.

PANIE przebaczam też wszystkim SPECJALISTOM, którzy w jakikolwiek sposób mnie skrzywdzili: lekarzom, pielęgniarkom, prawnikom, sędziom, politykom i pracownikom administracyjnym.

Wybaczam wszystkim pracującym w służbach społecznych: policjantom, strażakom, kierowcom autobusów, sanitariuszom, a szczególnie fachowcom, którzy zażądali zbyt wiele za swoją pracę.

JEZU, przebaczam mojemu PRACODAWCY to, że nie płacił mi wystarczająco, nie doceniał mojej pracy, nie chwalił za osiągnięcia.

PANIE JEZU, przebaczam moim NAUCZYCIELOM I WYKŁADOWCOM, zarówno dawnym jak i obecnym, tym, którzy mnie karali, upokarzali, obrażali mnie, traktowali niesprawiedliwie, wyśmiewali, nazywali “tępym” lub “głupim”, zmuszali, żebym zostawał po szkole. Przebaczam im PANIE, z serca.

JEZU, przebaczam moim PRZYJACIOŁOM, którzy mnie zawiedli, zerwali ze mną kontakt, nie wspierali mnie i byli nieosiągalni, gdy ich potrzebowałem, pożyczyli pieniądze i nigdy nie oddali, plotkowali o mnie.

PANIE JEZU, w szczególny sposób modlę się o łaskę przebaczenia TEJ JEDNEJ OSOBIE, która w całym moim życiu zraniła mnie najbardziej.

Proszę, pomóż mi przebaczyć temu, kogo uważam za swojego największego wroga; komu najtrudniej jest mi przebaczyć; o kim powiedziałem, że nigdy nie przebaczę.

PANIE, sam również proszę o przebaczenie tych wszystkich ludzi – za ból, jaki im zadałem – szczególnie moją matkę i ojca, oraz mojego współmałżonka. Przepraszam z całego serca zwłaszcza za te największe krzywdy, jakie im wyrządziłem.

Dziękuję Ci, PANIE JEZU, że jestem teraz uwalniany od zła, jakim jest brak przebaczenia. Niech Twój ŚWIĘTY DUCH napełni mnie światłem i rozjaśni każdy mroczny obszar mojego umysłu. Amen.

W8

 

Modlitwa Przebaczenia o. Roberta DeGrandisa, SSJ obejmuje najważniejsze obszary naszego życia, wymagające przebaczenia. Jej słowa przypomną Ci również inne, które dotyczy wyłącznie Twoich własnych doświadczeń. Pozwól działać Duchowi Świętemu – będzie przywodził Ci na myśl te osoby lub grupy ludzi, którym potrzebujesz przebaczyć.

Wypisuj je na marginesie kartki z tą modlitwą, aby pamiętać o nich przez kolejne dni. Niektórzy mogą z zaskoczeniem stwierdzić, że lista ta obejmuje ponad setkę “winowajców”, choć na początku nie wierzyli, że mają komuś coś do przebaczenia. Ojciec DeGrandis poleca ją odmawiać przez 30 kolejnych dni, pozwalając w ten sposób Bogu wydobywać osoby i sytuacje, z którymi związały Cię bolesne doświadczenia.

Dlaczego warto podjąć ten trud przebaczenia? Ono nie tylko uzdrowi Twoje własne relacje z innymi (włączając w to samego Boga), ale przez nie przychodzi Twoje własne uzdrowienie – duchowe, emocjonalne, psychiczne i fizyczne.

Bóg pragnie leczyć Twoje serce, jak i przebaczać Ci grzechy, w odpowiedzi na prośbę, jaką codziennie do Niego zanosisz: “I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.

Te fragmenty modlitwy, które nie będę Cię dotyczyły osobiście – np. nie masz rodzeństwa, więc nie musisz przebaczać braciom i siostrom – możesz pominąć lub ofiarować za znane Ci osoby, które mają złe relacje z wymienioną grupą ludzi.

Jeśli ktoś, kto Cię zranił, już nie żyje, nie rezygnuj z przebaczenia mu. On potrzebuje go jeszcze bardziej niż żyjący. Bądź wytrwały w tej modlitwie.

A kiedy ją skończysz po 30 dniach – podaj dalej, gdziekolwiek widzisz, że ktoś choruje, cierpi, ma problemy z przebaczeniem lub nie potrafi otworzyć się na łaskę uzdrowienia.

 PAMIĘTAJ

Przebaczenie jest aktem woli, a nie uczuciem. Jeśli modlimy się za kogoś, możemy być pewni, że przebaczyliśmy tej osobie. Aby pomóc sobie kogoś zaakceptować i otworzyć się na tę osobę bardziej, wyobraź ją sobie z JEZUSEM i powiedz do PANA:

“Kocham ją, ponieważ Ty ją kochasz”.

Przebaczenie jest zobowiązaniem trwającym CAŁE ŻYCIE.

Każdego dnia jesteśmy zaproszeni do przebaczania tym, którzy nas krzywdzą lub ranią.

“To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (J 15,12) – przypomina nam Jezus.

* Modlitwa – źródło:http://adonai.pl/modlitwy/?id=222

The Bible

 

 

 

 

 

Pogotowie Modlitewne intencje na LIPIEC i SIERPIEŃ

modlitwa duch

Poniżej w komentarzach można wpisywać swoje intencje modlitewne, oraz włączyć się do naszego co czwartkowego                                                                                                  Pogotowia Modlitewnego za wstawiennictwem św. Charbela                                         w miesiącu LIPCU i SIERPNIU  o godz. 20.00.                                                                   Zapraszam.                                                                                                                   Chwała Panu!

WAŻNA INFORMACJA:

W ostatnich dniach maja 2014 otrzymaliśmy list z Sanktuarium Świętego Szarbela dotyczący relikwii Świętego:

Szczęść Boże!

Jestem Przedstawicielem Sanktuarium Sw Charbela z Annaya na Polskę.
Co miesiąc dociera do Libanu ponad 200 listów z prośbą o wysłanie relikwii św. Charbela do Polski.

Ze względu na brak możliwości obsłużenie wysyłek przez Ojców Maronitów z Libanu, przekazali oni pewną ilość reliktów św. Charbela do Polski. Mogą one być wysłane każdemu kto na adres:
Rzymskokatolicka parafia pw. św. Jadwigi
Wrocław-Kozanów
ul. Pilczycka 25
54-150 Wrocław

wyśle prośbę wraz z zaadresowaną na siebie kopertą zwrotną z naklejonym znaczkiem pocztowym.

Zaadresowana koperta ze znaczkiem powinna być dołączona do listu kierowanego pod wyżej podany adres.
Ze względów organizacyjnych obecnie jest to jedyna droga otrzymania reliktów Świętego Charbela.

W innych sprawach można się kontaktować z nami również drogą mailową:
stcharbelpoland@gmail.com lub info@saintcharbel.com

W związku z dużą ilością próśb, prosimy o cierpliwość. Na pewno wyślemy do Państwa tę cenną relikwię.modlitwa (1)

                                                             Panie Jezu!                                                            Wierzymy, że żyjesz, że zmartwychwstałeś,

że jesteś rzeczywiście obecny
w Najświętszym Sakramencie Ołtarza i w każdym z nas.
Wielbimy Cię! Chwalimy Cię! Dzięki Ci składamy,
Panie, za to, żeś przyszedł do nas
jako Chleb Żywy, który zstąpił z Nieba,

Ty jesteś pełnią życia!
Ty jesteś Zmartwychwstaniem i Życiem!
Ty jesteś Panem, uzdrowieniem chorych!

Dziś chcemy Ci przedstawić wszystkich chorych,
którzy czytają tę modlitwę, ponieważ dla Ciebie nie istnieje
ani odległość, ani czas, ani przestrzeń.
Ty jesteś wieczny obecnością i znasz tych wszystkich ludzi.

Teraz prosimy Cię. Panie, zmiłuj się nad nami!                                                    Spraw, aby wszyscy oni poznali, że Ty jesteś żywy w Twoim Kościele
i aby ich wiara i zaufanie do Ciebie zostały odnowione.

Prosimy Cię, Jezu, miej litość
nad tymi, którzy cierpią w ciele,
nad tymi, którzy cierpią w sercu,
nad tymi, którzy cierpią w swoich duszach,
ponieważ oni się modlą i czytają świadectwo tego,
co czynisz przez Twego Ducha, Odnowiciela całej Ziemi.
Zmiłuj się nad nimi, Panie!

Teraz prosimy Cię, Panie, błogosław wszystkich i spraw, aby odzyskali zdrowie.
Aby ich wiara .wzrosła i aby otwarli się na cuda Twej Miłości.
Aby oni także stali się świadkami Twojej pomocy i Twojego Miłosierdzia.
Prosimy Cię o to, Panie, przez moc Twoich Świętych Ran,
przez Twój Święty Krzyż i Twą Najdroższą Krew.

Uzdrów ich, Panie!
Uzdrów ich ciała!
Uzdrów ich serca!
Uzdrów ich dusze!
Daj im życie w obfitości!

Prosimy Cię o to za pośrednictwem Najświętszej Maryi Bogarodzicy Dziewicy,
Twej Matki, Matki Bolesnej, Tej, która była obecna i stała przy Twoim Krzyżu.
Tej, która pierwsza rozważała Twoje Święte Rany i którą nam dałeś za Matkę.

Prosimy Cię o to

za wstawiennictwem Świętego Charbela, którego miłość do Ciebie była niezmierzona.                          Albowiem człowiek jest zaproszony by żyć jako stworzony na Twój obraz i podobieństwo.   Jest on przeznaczony do tego by być w Tobie i z Tobą, by prosić w Twoje Imię o wszystko, czego potrzebuje, bo jedynie Ty jesteś zdolny do dania mu tego.

Objawiłeś nam to, że wziąłeś na siebie wszystkie nasze choroby
i że jesteśmy uzdrowieni Mocą Twoich Świętych Ran.

Dziś przedstawiamy Ci w wierze wszystkich chorych,
którzy prosili nas o modlitwę
i prosimy Cię, odbierz im chorobę, a daj im zdrowie.

Prosimy Cię o to, dla Chwały Ojca w Niebie, abyś uzdrowił tych wszystkich chorych.
Spraw, aby wzrośli w wierze i nadziei i aby otrzymali zdrowie dla Chwały Twego Imienia!
Aby Twoje Królestwo nadal rozwijało się coraz bardziej
w ludzkich sercach poprzez znaki i cuda Twojej Miłości.
Prosimy Cię o to, Jezu, ponieważ Ty jesteś Bogiem, który zbawia.
Ty jesteś Dobrym Pasterzem, a my owcami z Twojej owczarni.
Jesteśmy tak pewni Twojej Miłości, że zanim poznamy
rezultat naszej modlitwy w wierze, mówimy do Ciebie:

Dzięki Ci, Jezu, za to wszystko, co uczynisz w każdym z nich!
Dzięki Ci za tych, których teraz uzdrawiasz!
Za to, że ich nawiedzasz w Twoim Miłosierdziu.
Dzięki Ci za to wszystko, co czynisz poprzez tę modlitwę!

Oddajemy Ci ich wszystkich w Twoje ręce i prosimy,
abyś ich zanurzył w Twoich Świętych Ranach. Obmyj
ich Twoją Boska Krwią, aby posłanie Twojego Serca
Dobrego Pasterza przemówiło do serca wielu chorych,
którzy będą czytać te słowa.

Tobie, Panie, chwała i uwielbienie!

Amen.

modlitwa duch1

Matka Boża Opiekunka Małżeństw…

MATKA

Oto moja najnowsza praca: obraz Matka Boża Opiekunka Małżeństw

Obraz o wymiarze 40cm x 50cm został namalowany na płótnie farbami akrylowymi.     Jest oprawiony w piękną włoską, pozłacaną, drewnianą ramę szerokości 7 cm.       Przedstawia Maryję z Dzieciątkiem Jezus na ręku.

Symbolika obrazu: Postać Maryji przytulająca w opiekuńczym geście Syna, z dwoma gołębiami symbolizującymi małżeństwo, które Maryja bierze w swoją Opiekę.           Postać Jezusa – jedną ręką błogosławi, w drugiej trzyma Biblię- drogowskaz życia.             Para białych gołębi – symbol małżeństwa, zielona gałązka – symbol nowego życia.

Jeśli ktoś z Was chciałby mieć w domu  zamiast kopii/reprodukcji autentyczny i oryginalny obraz Matki Bożej  – proszę niech napisze na mój mail : bogumila@autograf.pl

 

Westchnienie do Matki Boskiej…

Gdy ogarniają zwątpienia i troski,
ciężki kamień leży ci na duszy,
pomódl się do Matki Boskiej
– Ona twoim losem się wzruszy…

Matka odpędzi smutki i rozterki,
otoczy cię dobrem serdecznym,
swej miłości żar podsyci wielki
i szepnie o życiu wiecznym…

Ogrzeje ciepłem udręczoną duszę,
wyzwoli radosne i przyjemne myśli.
A po modlitwie, już tak być musi –
to co najmilsze i dobre się przyśni…

Matko Boska, kochana Jedyna
napełniaj zbłąkanych swą Wiarą
trzymaj w opiece jak swego Syna
osłoń od złego dobroci kotarą….

różaniec

 

 RÓŻANIEC

Kiedy ci czasem gorzko na tym świecie,                                                                               Kiedy cię smutek , jak mgła owija ,                                                                                 Biegnij do Matki Bożej jako dziecię ,                                                                                         Mówiąc doń  Zdrowaś Maryja 

 

Kiedy trudności piętrzy się szaniec ,                                                                                        Kiedy cię boleść do krzyża przybija ,                                                                                        Ach , weź do ręki wówczas różaniec                                                                                      I wołaj  Zdrowaś Maryja  

To słodycz piękna , co cię wtedy owładnie ,                                                                             Ach , ona wieki trwa i nie przemija.                                                                                     I świat ten ziemski nigdy nie odgadnie ,                                                                                     Co znaczy Zdrowaś Maryja…

(Marian Paweł  Skórzewski)

Przypominam,                                                                                                                         że można wpisywać(w komentarzach do wpisów) swoje intencje modlitewne do coczwartkowego Pogotowia Modlitewnego za pośrednictwem św. Charbela. Zapraszam.