Daj mi szansę…proszę!

PROŚ2Tak ciężko jest prosić…ale gdy w oczy zagląda śmierć, a przy tym ma się świadomość, że wciąż jeszcze mam szansę, którą zaprzepaszcza jedynie moja sytuacja finansowa…odkładam wstyd i dumę, pokornie i z nadzieją prosząc Cię : DAJ MI SZANSĘ!  Znowu jestem w punkcie wyjścia. Tylko ból i strach większy niż w styczniu 2012 roku, gdy usłyszałam diagnozę : RAK, bo już wiem jak ciężka  jest ta choroba . Dzisiaj słyszę: WZNOWA i świat ponownie rozsypuje mi się w tysiące kawałków…czy po raz kolejny uda mi się poukładać je w całość?

proś

Pod koniec stycznia upadłam podczas spaceru, boleśnie się tłukąc. Po tym upadku zaczęłam mieć trudności z chodzeniem, a zwłaszcza siedzeniem. Rosły zaległości mailowe, musiałam ograniczyć z powodu bólu  podczas siedzenia przy komputerze wpisy na blogu. Wykonano tomografię komputerową, której wynik odebrałam w poniedziałek. można go zobaczyć poniżej:

Skan

Sytuacja jest podbramkowa. Niestety mam wznowę, liczne przerzuty do kości, kręgosłup z licznymi patologicznymi złamaniami trzonów kręgów i żebra, z naciekającymi patologicznymi masami itd. jednym słowem sytuacja bardzo trudna.

Okazuje się, że jest terapia która mogłaby mi pomóc. To HIPERTERMIA. Od ponad dwudziestu lat z powodzeniem stosowana na Zachodzie, od niedawna u nas, ale to terapia NIE REFUNDOWANA w Polsce.

Drogi Przyjacielu, Czytelniku tego bloga, moich wierszy i książek z całego serca PROSZĘ Cię…DAJ MI SZANSĘ! Pomóż, bym mogła skorzystać z terapii Hipertermią…to szansa dla mnie na zatrzymanie procesu nowotworowego, a może nawet na jego cofnięcie. To szansa na ŻYCIE…a ja tak bardzo pragnę móc się nim nadal cieszyć i dzielić tą radością z Wami w kolejnych wierszach, książkach…proszę…nie zostawiaj mnie samej…przywróć mi nadzieję!

proś1

*** HIPERTERMIA

Zabiegi hipertermii ogólnoustrojowej stosuje się w kompleksowym leczeniu chorób nowotworowych w renomowanych klinikach i przychodniach na całym świecie m. in. w Niemczech (ponad 300 ośrodków), USA, Austrii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Japonii, Chinach, Australii oraz Korei Południowej.

Jak działa hipertermia ogólnoustrojowa?

Komórki nowotworowe są wrażliwsze na działanie wyższej temperatury w porównaniu do komórek prawidłowych.

Guzy nowotworowe nie posiadają mechanizmów termoregulacji, co spowodowane jest ich unaczynieniem. Naczynia doprowadzające krew do tkanek nowotworowych pozbawione są okrężnej warstwy mięśniowej, co uniemożliwia ochronę przed podwyższoną temperaturą i doprowadza do uszkodzeń termicznych oraz kwasicy. W rezultacie komórki nowotworowe są niszczone lub powstrzymywany jest ich rozwój.

Dodatkowo, wzrost przepływu krwi, a co za tym idzie – podniesienie poziomu tlenu powoduje, że komórki nowotworowe są wrażliwsze na cytostatyki (chemioterapię), promieniowanie jonizujące (radioterapię) oraz immunoterapię.


Inicjowanie ataku immunologicznego na komórki nowotworowe

Komórki nowotworowe, które są niewidoczne dla układu odpornościowego, ulegają uszkodzeniu pod wpływem podwyższonej temperatury, a na ich powierzchni powstają tzw. białka szoku cieplnego. Dzięki temu układ immunologiczny może rozpoznać zmienione komórki (nowotworowe) i zainicjować atak przeciwko nim, nie wyrządzając szkody tkankom zdrowym.Hipertermia aktywuje między innymi powstawanie komórek dendrytycznych. Badania wykazały, że zwiększona liczba tych komórek u chorych na nowotwór łączy się z większymi szansami na zwalczenie choroby. Ponadto hipertermia łagodzi dolegliwości bólowe, co poprawia jakość życia pacjenta.

HIPERTERMIA  jest nowoczesną metodą leczenia nowotworów NIE REFUNDOWANĄ w Polsce. Pacjent ponosi pełne koszty leczenia.

Koszt wstępnej kuracji dla mnie tą metodą określono na 5600 euro (bez kosztów dojazdu i zakwaterowania) Dla mnie to kosmiczna kwota…ale jeśli znajdą się wrażliwe Serca które zechcą mi dać szanse na życie i wesprą choćby przysłowiowym wdowim groszem, to może uda mi się zebrać potrzebną kwotę na tę obiecującą terapię? Z całego serca proszę o POMOC!

PROŚ3

 

 

 

DZIĘKUJĘ że nie pozostawiacie mnie samej…dziękuje za Wasze Serca… Niech Bóg Wam błogosławi….Bogumiła

PROŚ4

 

Film o metodzie hipertermii: http://katowice.tvp.pl/23891870/kazdy-sposob-dobry-na-raka-czyli-terapia-cieplem

32 myśli nt. „Daj mi szansę…proszę!

  1. Pingback: Hipertermia…daj mi szansę…proszę! | Dr. Budwig i ja…

    • Asiu, Natalko – dziękuję za piękne zdjęcie! Natalka wygląda jak Marzenka, dziewczynka z Książeczki 🙂 Pozdrawiam Was serdecznie!

  2. Bogusiu kochana wiem co przeżywasz , jakie to straszne. Obiecuję modlitwę, bo pieniędzy sama nie mam za wiele, a właściwie wcale, (choć wdowi grosz prześlę, myślę,że się pomnoży). Pozdrawiam gorąco i ściskam.
    magda

  3. Witam pani Bogumiło pani blog znalazłam i postanowiłam zostać przykro mi z powodu pani choroby ale głowa do góry nie trzeba się podawać będę się za panią modlić pięknie pani pisze pani Bogumiło po prostu pięknie 🙂 🙂 🙂

  4. Bogusiu kochana. Jestem z Tobą całym sercem i wiem, że takie myśli to potężna siła. Niech wspierają Cię i niech dzieje się dobrze. Postaram się coś wymyślić, by Cię wesprzeć…. Może jakaś aukcja moich prac? Może licytacja obrazków? Co Ty na to? Z serca Cię pozdrawiam i odezwij się, jak się lepiej troszkę poczujesz.

    • Kochana Lilu…z całego serca Ci dziękuję ❤ napisałam na FB, później jeszcze wyślę maila? Tak, świadomość dobrych, życzliwych serc wokół mnie dodaje mi otuchy…Uściski serdeczne Lilu❤

  5. Kochana Bogusiu niejeden na twoim miejscu by się podał ale ty się nie podajesz walczysz będę się za ciebie modlić żeby wszystko było dobrze powiem moim znajomym o ciebie i może coś wymyślimy chcę zaproponować moim znajomym zbiórkę pieniędzy dla ciebie Bogusiu jak uzbieramy nawet niedużą kwotę to przeleję pieniądze na twoje konto bankowe pozdrowienia dla ciebie od Basi i moich przyjaciół 🙂 🙂 🙂

    • Dziękuję Basiu za modlitwę i inne działania…świadomość, że tylu osobom nie jest obojętny mój los przynosi mi nadzieję i mobilizuje…z serca pozdrawiam :*

  6. Kochana Bogusiu Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica czuwają nad
    Tobą ,trzeba mieć nadzieję że choroba się cofnie , na pewno tak będzie
    Uwierz mi na pewno tak będzie bo wiara czyni CUDA -wysyłam mojego skromnego SMS-a i niedługo będę za Twoje uleczenie odmawiała Nowennę
    Pompejańską – która to właśnie czyni CUDA -zapewne słyszałaś o niej , a jeżeli
    nie to poczytaj . Pozdrawiam Cię serdecznie , dużo zdrówka z Panem Bogiem
    Danusia.

    • Kochana Danusiu, z całego serca Ci dziękuje za wsparcie…liczy się każda złotówka…a obietnica odmówienia w mojej intencji Nowenny Pompejańskiej(tak, znam ja – nawet pisałam o niej tu na blogu)…bezcenna! Ogromnie dziękuję, ufając że Maryja wyprosi dla mnie łaskę zdrowia…Twój gest Danusiu, to duży dar…niech Bóg Ci błogosławi…dziękuję! :*

  7. Czy próbowała Pani takiej mikstury może ?
    Składniki:
    1 szklanka (200 ml) soku z organicznych cytryn
    1 łyżeczka sody
    Trochę wody destylowanej, najlepiej strukturalnej, lub dobrej niegazowanej do ewentualnego rozcieńczenia
    Zmieszać składniki i napój gotowy.
    Aby uzyskać najlepsze rezultaty, pić go codziennie rano na czczo przed śniadaniem.
    Sok z cytryny ma niesamowite właściwości, począwszy od zapobiegania infekcjom, i walką z nimi też z powodu wielkich właściwości antybakteryjnych, poprzez odtruwanie wątroby, pomocy przy wypróżnieniach i eliminacji toksyn z organizmu, a także zatrzymywaniu podziału komórek nowotworowych.
    Dla zwiększenia siły, aktywności i przyswajalności sody zalewam ją odrobina gorącej wody i wtedy automatycznie przeradza się w węglan sodu (kalcynowaną).
    Ja również biorę kolagen z sokiem z cytryny lub pomarańczy i dodaje vit C;
    podobno kolagen otacza komorki nowotworowe i w ten sposób zapobiega przerzutom.
    Wspieram Panią sms-i i duchowo!!! Sciskam najserdeczniej!!!

    • Dziękuję Anna Maria :* Tak, próbowałam cytrynowej kuracji. Przepis przyda się innym czytającym – bo warto szukać sposobu na ZDROWIE…każdy z nas jest inny i jest ich wiele…to niełatwe, ale warto szukać! Dziękuję za wsparcie, pozdrawiam serdecznie 🙂

  8. Kochana , cóż ja mogę ci napisać , będę cię wspierać modlitwą ale też i pomocą , wiem że każdy grosik się dla Ciebie liczy . Ufaj mocno że Bóg będzie działał . Ufaj każdego dnia . Wiem że ciężko ci ale masz nas . Trzymaj się !

    • Kochana Sylwio…dziękuję! Jak dobrze że mam Was – moich Czytelników i Przyjaciół…jak dobrze, bo to pozwala mi nie tracić nadziei…pozwala ufać, że Boża Opatrzność nade mną czuwa….

  9. Wysyłam smsy z nadzieją, że wszystko będzie dobrze. Przytulam serdecznie.

  10. Bogusia przytulam..wysłałam małą pomoc ..trzymam kciuki!!! Jakie to wszystko trudne….Ale będzie dobrze..musi!!!!

    Umieszczę ponownie linka na blogu i na Fb….ściskam

    • Kochana Jolu…wiem, że Ty potrafisz się wczuć w moją sytuację…Modlę się i z całego serca Ci życzę zdrowia, a za Twoją wrażliwość i jak zawsze niezawodną pomoc…z całego serca dziękuję!

    • Dziękuję! Choć w tej chwili jestem jak to się mówi “w czarnej rozpaczy” wiem, że to chwilowe – na pewno nie poddam się…ufam, że będę miała potrzebne wsparcie i tu na ziemi od Dobrych Ludzi…i z Nieba…

Możliwość komentowania jest wyłączona.